"Słoiki i Czajka". Podolski ostro do "Żylety"

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Lukas Podolski (z prawej)
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Lukas Podolski (z prawej)

Podczas meczu Legia Warszawa - Górnik Zabrze kibice gospodarzy przygotowali transparent odnośnie katastrofy ekologicznej w Odrze. Nie omieszkali "dołożyć" przy okazji Lukasowi Podolskiemu. Na jego odpowiedź nie trzeba było długo czekać.

Sytuacja pomiędzy fanami Legii Warszawa a Lukasem Podolskim jest - delikatnie mówiąc - gorąca, a wszystko zaczęło się w poprzednim sezonie od listopadowego meczu w Zabrzu.

"Chociaż w Zabrzu śmierdzi i bieda, za Legią na wyjazd jechać trzeba" - taki transparent pojawił się w sektorze kibiców Legii podczas spotkania na zabrzańskiej Arenie.

Górnik wygrał tamto spotkanie 3:2, a Podolski zdobył jedną z bramek. Po wszystkim zamieścił wpis w mediach społecznościowych skierowanych właśnie do fanów Legii.

ZOBACZ WIDEO: Uderzyła jak Lewandowski! Gol stadiony świata

"Drodzy Kibice, w chłodny jesienny listopadowy wieczór "ugościliśmy" w Zabrzu Legię Warszawa. Powietrze było czyściutkie, pachniało jedynie miłością do Górnika Zabrze, wyrażoną przez 23 tysiące najlepszych kibiców pod słońcem" - zaczął.

"Górnik jak na gospodarza przystało, obdarował spadających z królewskiego stolca, upojonych czajkowym fetorem kibiców Legii trzema ciosami" - dodał.

"Ohh, co to był za wieczór w mieście, w którym nie ma Wawelu ani Długiego Targu, ani gotyckiego rynku. Ale co jest w Zabrzu? Zwycięstwo! 3 punkty, i 3 strzelone Legii bramki. I na nic frustracja i wyzwiska kibiców Legii. Górnik zwyciężył, a Legia przegrała" - zakończył.

Co prawda mistrz świata z 2014 roku przyznał potem, że była to tylko odpowiedź na zaczepkę i do samych kibiców Legii nic nie ma, to jednak fani stołecznego zespołu tylko czekali na przyjazd Podolskiego na Łazienkowską.

To stało się w piątek 19 sierpnia, a kibice ekipy ze stolicy postanowili przygotować transparent na temat... katastrofy ekologicznej w Odrze. Fani Legii mają swoją teorię na to, co ją spowodowało.

"Fatalna sytuacja w Odrze. Przyczyną g**** w wiodrze" - można było przeczytać pod malunkiem, na którym kobieta pierze koszulki Górnika. Oczywiście jedna jest z numerem "10" i nazwiskiem Podolskiego.

Doświadczony zawodnik i tym razem nie przeszedł obok niego obojętnie. "Słoiki nauczcie się geografii, Odra nie płynie przez Zabrze ale widać żyleta tego nie wie. A może zapomnieliście bo zaczadziła was Czajka i to gówno co Wam płynie pod nosem. Szacunek, że wydajcie kasę na farby żeby mnie promować fajnie wyglądała ta "10" dzięki wam" - napisał w mediach społecznościowych i dodał do tego emotikonkę buziaka.

Dodajmy, że Legia po raz kolejny nie zdołała znaleźć sposobu na pokonanie Górnika, a cudem tym razem udało jej się uratować remis 2:2, zdobywając gola na wagę punktu w doliczonym czasie gry.

Zobacz także:
Tak wyglądał transparent Legii o Odrze
Kontrowersja w końcówce meczu. Mocne słowa trenera

Źródło artykułu: