Kuriozalne sceny. Chciał rzucić się na swoich kibiców [WIDEO]

Twitter / Mario Hermoso
Twitter / Mario Hermoso

Atletico Madryt zawiodło w hicie La Liga przegrywając na własnym stadionie z Villarreal (0:2). Emocje na stadionie Wanda Metropolitano nie zakończyły się jednak z ostatnim gwizdkiem sędziego.

Atletico Madryt ma w tym sezonie włączyć się na poważnie do walki o mistrzostwo Hiszpanii. I podopieczni Diego Simeone sezon w Primera Division rozpoczęli mocno, bo od wyjazdowej wygranej z Getafe CF (3:0).

Nie udał się z kolei "Los Colchoneros" debiut przed własną publicznością. W szlagierze 2. kolejki przegrali bowiem z Villarreal CF 0:2. Relacja z tego meczu -->> TUTAJ.

Fani Atletico nie mogli się pogodzić z takim wynikiem i zaczęli bluzgać na piłkarzy. Ciśnienia nie wytrzymał Mario Hermoso.

Hiszpański obrońca mocno się zagotował i ruszył w kierunku jednego z sektorów z fanami. Zatrzymać próbowali go członkowie sztabu i koledzy z drużyny, ale Hermoso był wściekły. Zdołał się wyrwać i nawet wskoczyć na sektor!

Pyskówek nie było końca, a wszystko w końcu załagodziła interwencja ochrony. Do bijatyki nie doszło, ale zawodnik Atletico do samego końca odgrażał się fanom i wymachiwał do nich rękami.

Zobacz także:
Legenda Barcelony poruszona. Właśnie na to czekał
"To inny piłkarz". Włoskie media zachwycają się Polakiem

ZOBACZ WIDEO: Co z trenerem Lecha? Nie wszystkim podobają się treningi

Źródło artykułu: