Gramy pewnie z tyłu - rozmowa z Marcinem Kośmickim, obrońcą Górnika Łęczna

Obecnie doświadczony piłkarz zmaga się z kontuzją pleców. Mimo to wspiera swoich kolegów obecnością podczas meczów. Jak zapewnia na łamach Sportowych Faktów, ma nadzieję, że to ostatni sezon w III lidze.

Paweł Patyra
Paweł Patyra

Jak pańskie zdrowie?
- W przeciągu dwóch tygodni będę miał zabieg i wtedy będzie więcej wiadomo. Lekarze są dobrej myśli, ja również.

Mecze Górnika musi pan oglądać z trybun.
- Cały czas jestem z drużyną, mimo moich problemów zdrowotnych. Staram się być na meczach, o ile nie przeszkadza mi to w rehabilitacji i trzymam kciuki za kolegów. Mimo mojej nieobecności zespół prezentuje się fajnie.

W porównaniu do rundy jesiennej drużyna osiąga lepsze wyniki, pewniej gra też defensywa. Co na to wpłynęło?
- W tamtej rundzie to był zupełnie nowy zespół. Teraz gramy pewnie z tyłu, bo przez 2,5 miesiąca byliśmy ze sobą. Bardziej poznaliśmy się jako zespół, procentuje też poprzednia runda. Zarówno Piotrek (Karwan - przyp. red.), jak i Sławek (Mazurkiewicz - przyp. red.) wyglądają dobrze. Obyśmy nadal tracili jak najmniej bramek.

Górnik ma już 6 punktów przewagi nad drugą drużyną i jest coraz bliższy awansu.
- Na pewno nie można spać, bo gdy przydarzy nam się jakieś potknięcie, a Hetman wygra, to wtedy będziemy mieli już tylko 3 punkty i w innej sytuacji będziemy jechać do Zamościa. Znam jednak trenera Chrobaka i wiem, że nie pozwoli na żadne rozluźnienie.

Hetman rzeczywiście jest w stanie wam zagrozić?
- Możemy przegrać z nimi czy zremisować, bo zawsze może przydarzyć się jakaś wpadka - taka jest piłka. Jednak w przekroju całego sezonu, to my jesteśmy najlepszą drużyną.

Pańskim zdaniem, jaki jest klucz do sukcesu, czyli awansu na zaplecze Orange Ekstraklasy?
- Najważniejsze to punktować u siebie, chociaż pokazaliśmy, że na wyjazdach także potrafimy wygrywać, mimo tej porażki w Stróżach. Chłopaki narzekali na tamtejsze boisko, które uniemożliwiało kombinacyjną grę. A u nas, chociaż rywale się starają, to nie ma na nas mocnych w tej lidze.

Jak ocenia pan poziom III ligi?
- Przychodziłem tutaj po awansie z Jagiellonią do ekstraklasy i była to dla mnie przepaść. Mecze u siebie tego nie odzwierciedlają, bo mamy doping, przychodzi sporo kibiców, mamy ładny stadion, ale kiedy jedzie się do niektórych miejscowości, to można pomyśleć: "Ludzie! Po co 10 lat grałem w drugiej i pierwszej lidze". Górnik jest jednak bardzo specyficzną drużyną. Mamy dobrą bazę, od strony organizacyjnej i finansowej wygląda jak klub pierwszoligowy, dlatego też zdecydowałem się na taki krok. Myślę, że jest to mój ostatni sezon w trzeciej lidze. Jeszcze miesiąc i znów będziemy w tym miejscu, które najbardziej lubię.

Po wyleczeniu kontuzji chciałby pan nadal bronić zielono-czarnych barw?
- Wszystko zależy od działaczy. Ja bardzo chcę zostać. Jestem po rozmowach z trenerem Chrobakiem, dyrektorem sportowym i działaczami. Na razie nie ma co gdybać. Swoim doświadczeniem na pewno jestem w stanie pomóc drużynie w rundzie jesiennej nowego sezonu. Mam nadzieję, że w wyższej lidze.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×