Sytuacja miała miejsce pod koniec pierwszej połowy. W 43. minucie głową uderzał Sebastian Bonecki, piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę. Zawodnik Zagłębia Sosnowiec i atakujący go Maciej Sadlok momentalnie padli na murawę.
Po chwili do gracza gości została wezwana karetka. Pomocnik stracił przytomność i z podejrzeniem złamania obojczyka został odwieziony do szpitala. Tam piłkarz przechodzi kompleksowe badania.
"Sebastian Bonecki w starciu z Maciejem Sadlokiem stracił przytomność i został odwieziony do szpitala w Rudzie Śląskiej. Pomocnik Zagłębia ma podejrzenie złamania obojczyka. Czekamy na wyniki badań" - takie wieści przekazało Zagłębie Sosnowiec na Twitterze.
ZOBACZ WIDEO: Kto będzie mistrzem Polski? "Oni po cichu robią swoje"
Sędzia po analizie VAR podyktował dla gości rzut karny. Maksymilian Rozwandowicz uderzył mocno, ale wysoko ponad bramką.
Goście z Sosnowca po przerwie jeszcze ruszyli do ataku, po strzale jednego z nich piłka trafiła w poprzeczkę, ale Ruch dowiózł zwycięstwo do końca i umocnił się na 1. miejscu w Fortuna 1. lidze. Piękny sen czternastokrotnych mistrzów Polski trwa.
Zobacz całą sytuację:
Sebastian Bonecki stracił przytomność po zderzeniu z Maciejem Sadlokiem.
— Polsat Sport (@polsatsport) September 10, 2022
Dużo zdrowia! pic.twitter.com/jyA9fJOPoR
Zobacz także:
Oto najlepszy piłkarz na świecie! Fenomenalny mecz Lewandowskiego
Lewandowski zabrał głos po wielkim występie. "Po chwili rozumiemy się bez słów"