W środowy wieczór spotkały się zespoły, które sezon 2022/2023 Ligi Mistrzów rozpoczęły od zwycięstw w grupie G. Borussia Dortmund pokonała FC Kopenhagę (3:0), a Manchester City rozgromił na wyjeździe Sevillę (4:0).
Obywatele byli niekwestionowanymi faworytami do zwycięstwa na Etihad Stadium. Goście postawili jednak twarde warunki, a na początku drugiej połowy kibiców zaskoczył Jude Bellingham, który wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Przez dłuższy czas Manchester City nie potrafił zagrozić bramce przeciwnika. Dopiero w 80. minucie wyrównującego gola strzelił John Stones. Angielski defensor po prostu odpalił bombę sprzed pola karnego.
Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Erling Haaland, który trafił do siatki w stylu Zlatana Ibrahimovicia. Trzeba zwrócić uwagę, że reprezentant Norwegii nie cieszył się z trafienia, bowiem jeszcze niedawno występował w barwach Borussii Dortmund.
Napastnik Manchesteru City tym samym dogonił Roberta Lewandowskiego w klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów tego sezonu. Haaland, Lewandowski oraz Kylian Mbappe współdzielą pozycję lidera (więcej przeczytasz TUTAJ).
Co zrobili piłkarze Manchesteru City?! Najpierw John Stones, a następnie oczywiście Erling Haaland. Genialne trafienia w meczu z BVB! #UCL #ChampionsLeague pic.twitter.com/YCQIGx1vbz
— Polsat Sport (@polsatsport) September 14, 2022
Zobacz też:
"Lewandowski szybko opuścił stadion". Kulisy wielkiego powrotu do Monachium
Erling Haaland pogrążył Borussię Dortmund
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: genialna akcja 16-latka ze Śląska. Ale to zrobił!