[tag=721]
Real Madryt[/tag] znajduje się w trudnej sytuacji w kontekście przyszłego lata. Mowa mianowicie o drugiej linii, jaką dysponuje obecnie Włoch, Carlo Ancelotti. W najbliższym czasie mogą pojawić się w tej kwestii problemy.
Wprawdzie "Królewscy" rozpoczęli już dawno wymianę pokoleniową i są gotowi na pożegnanie z legendarnym duetem Luka Modrić - Toni Kroos. Do klubu trafili bowiem Eduardo Camavinga i Aurelien Tchouameni.
Od dawna w Madrycie gra także Federico Valverde, który rozwija się niesamowicie. Ta trójka ma stanowić o sile pomocy w niedalekiej przyszłości. Obecnie wciąż górują nad nimi Modrić i Kroos. Temu duetowi kończą się jednak umowy w czerwcu 2023 roku.
ZOBACZ WIDEO: Reakcja obiega sieć. Wzruszający gest Ronaldo
W kontekście Chorwata mówi się, że ten ma grać jeszcze do mistrzostw Europy w 2024 roku. Z kolei Kroos ma podejmować decyzję na bieżąco na bazie swojej aktualnej dyspozycji psychofizycznej.
Dziennikarze "Asa" informują, że Niemiec zdecydował już czy przedłuży wygasający za kilka miesięcy kontrakt. Według nich były mistrz świata z 2014 roku pozostanie w Madrycie na kolejny sezon.
Wychowanek Hansy Rostock w barwach "Los Blancos" gra już od ośmiu lat. W tym czasie udało mu się uzbierać 373 mecze. Niemiec strzelił dla "Królewskich" 25 goli oraz zanotował 85 asyst. Z Madrytu po karierze wywiezie szafkę pełną trofeów.
Zobacz też:
Co za gol w Ekstraklasie. Ależ uderzył!
Były bramkarz Liverpoolu wraca do Anglii
Czy Kroos zostanie w Realu? 
