Poważna kontuzja czołowej polskiej piłkarki. Sprawdził się najgorszy scenariusz

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Paulina Dudek (z lewej) w walce o piłkę
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Paulina Dudek (z lewej) w walce o piłkę

Na boisku nie zobaczymy jej przez kilka miesięcy. Obrończyni Paris Saint-Germain i reprezentacji Polski Paulina Dudek doznała poważnej kontuzji kolana w ostatnim meczu ligowym z FC Fleury 91. Poznaliśmy diagnozę lekarską.

Na początku drugiej połowy spotkania Paulina Dudek padła na murawę z bólem. Do interwencji ruszył sztab, koleżanki z drużyny, a także Dominika Grabowska i Ewelina Kamczyk z przeciwnego zespołu. Piłkarka PSG nie była w stanie opuścić boiska o własnych siłach. Została skierowana na bardziej dokładne badania.

Po kilkudziesięciu godzinach okazało się, że to najgorsze, co mogło się przytrafić polskiej piłkarce. Diagnoza brzmi: zerwanie więzadła krzyżowego przedniego w prawym kolanie. To dla 25-latki oznacza wielomiesięczną przerwę w treningach i grze. Do końca roku kalendarzowego na pewno nie zobaczymy jej w akcji.

- Jest mi bardzo przykro z powodu kontuzji "Dudka", bardzo mnie to ruszyło. Mocno ją wspieram i wierzę, że wróci silniejsza. Gramy po dwóch stronach barykady, ale w życiu są rzeczy ważniejsze niż piłka. Dla mnie nie ma znaczenia, jaką miałam na sobie koszulkę ja, a jaką ona. Gdy dzieje się takie coś, zawsze podejdę i postaram się pomóc przynajmniej słowem, bo wiem, że nie jest to łatwa sytuacja. Bardzo jednak w Paulinę wierzę - mówi w rozmowie z portalem "Łączy Nas Piłka" Dominika Grabowska, piłkarka FC Fleury 91 i koleżanka Pauliny Dudek z reprezentacji Polski.

Klub z Paryża wygrał ligowe starcie 2:1 i po trzech kolejkach Division 1 zajmuje drugie miejsce w tabeli. PSG w środę awansowało także do fazy grupowej Ligi Mistrzyń. Na razie jednak będzie musiało sobie radzić bez polskiej obrończyni.

Pauliny Dudek zabraknie także na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Hiszpanii, które odbędzie się na początku października. Biało-Czerwone w Jerez rozegrają dwa mecze towarzyskie - 6 października o 19:30 z Marokiem, a nie jak pierwotnie planowano z Meksykiem, zaś trzy dni później o 16:30 czeka je starcie z Argentyną.

Sprawdź także: Powołania na mecze z Marokiem i Argentyną

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czy oni powariowali? Tego jeszcze w piłce nie widziałeś!

Komentarze (0)