Szkot nabawił się problemów zdrowotnych w trakcie spotkania 3. kolejki fazy grupowej Ligi Konferencji Europy z Hapoelem Beer Szewa (0:0). Został ostro zaatakowany przez Rotema Hatuela (skończyło się to żółtą kartką dla winowajcy) i musiał zejść w 32. minucie (jego miejsce zajął Pedro Rebocho).
Na pomeczowej konferencji trener mistrza Polski John van den Brom mówił, że sytuacja Barry'ego Douglasa nie wygląda dobrze. Szczegółowe badania potwierdziły jego słowa.
- Niestety, ucierpiał staw skokowy i piłkarza czeka kilka tygodni przerwy w grze - przekazał na łamach oficjalnego serwisu "Kolejorza" szef sztabu medycznego, prof. Krzysztof Pawlaczyk.
W poniedziałek przewidziano jeszcze dodatkową konsultację lekarską, lecz już teraz można założyć, że leczenie i rehabilitacja doświadczonego obrońcy potrwa ok. sześć tygodni. To oznacza, że runda jesienna się dla niego zakończyła i na boisko wróci najwcześniej w zimowych sparingach.
->Tabela PKO Ekstraklasy
->Klasyfikacja strzelców PKO Ekstraklasy
->Tabela domowa PKO Ekstraklasy
->Tabela wyjazdowa PKO Ekstraklasy
->Tabela PKO Ekstraklasy (pierwsze połowy)
->Tabela PKO Ekstraklasy (drugie połowy)
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze