"Nie ma wstydu w Europie", ale po meczu Lecha czuć niedosyt

PAP/EPA / ABIR SULTAN / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań

Michał Fabian 13.10.2022, 23:29

Mistrzowie Polski po raz drugi nie potrafili pokonać Hapoelu Beer Szewa w Lidze Konferencji Europy. Nadal jednak są w niezłej sytuacji i mogą myśleć o wyjściu z grupy. Eksperci chwalą Filipa Szymczaka, ganią zaś sędziego oraz Kristoffera Velde.

W tym artykule dowiesz się o:

Lech Poznań

Austria Wiedeń

Hapoel Beer Szewa

Liga Konferencji Europy

Lech Poznań znów z niedosytem. Duże kontrowersje w meczu z Hapoelem Beer Szewa

Spotkanie w Izraelu rozpoczęło się dla Lecha Poznań fatalnie. Nieodpowiedzialnie w polu karnym zachował się Joel Pereira, który sfaulował rywala. Z 11 metrów prowadzenie Hapoelowi Beer Szewa dał Tomer Hemed.

Jeszcze przed przerwą lechici wyrównali. Po rzucie wolnym Filip Dagerstal zgrał piłkę do Filipa Szymczaka, a ten z bliska wpakował ją do siatki.

W drugiej połowie bramki już nie padły. Można żałować sytuacji z 82. minuty, gdy Kristoffer Velde fatalnie zagrał w kontrze "3 na 2" do Joao Amarala. Sporo mówiło się także o arbitrze, który nie podyktował rzutu karnego dla Lecha (po strzale Michała Skórasia piłkę odbił ręką jeden z rywali).

"Nadal nie ma wstydu w Europie" - podsumował mecz Radosław Nawrot z Interii.

Nadal nie ma wstydu w Europie. Grupy pucharów niemal zawsze są ok w wykonaniu polskich klubów.
— Radosław Nawrot (@RadoslawNawrot) October 13, 2022

O braku wstydu pisał także Adam Godlewski.

Ale że to Szymczak zrobi robotę?! Przyjemny w sumie kolejny wieczór z Lechem w Lidze Konferencji Europy. Może bez fajerwerków, ale i - jak dotąd - bez wstydu
— Adam Godlewski (@AdamGodlewski) October 13, 2022

Marek Wawrzynowski z "Przeglądu Sportowego" pochwalił strzelca gola dla "Kolejorza" Filipa Szymczaka.

myślałem, że Szymczak już nigdy w życiu nie strzeli bramki dla Lecha a on strzelił w najważniejszym momencie. Fajnie, bo chłopak grał nieźle a kompletnie mu "nie siedziało".
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) October 13, 2022

W podobny tonie napisał Dawid Dobrasz z Meczyki.pl.

Kto jak kto, ale Szymczakowi ten gol był niezwykle potrzebny. Brawo za wyczucie. Ogólnie dobry mecz. Dobra decyzja van den Broma o postawieniu na niego.
— Dawid Dobrasz (@dobraszd) October 13, 2022

Przemysław Chlebicki z TVP Sport stwierdził, że w meczu w Izraelu decydowały czynniki nie tylko sportowe. Sprecyzował, że chodzi o sędziego.

Czytaj: wpływ miało też sędziowanie ;)
— Przemysław Chlebicki (@chlebicki_p) October 13, 2022

Krytycznie pracę Ruddy'ego Buqueta z Francji ocenił także Damian Smyk.

Czy ten pan z gwizdkiem na co dzień też wykonuje zawód sędziego czy dzisiaj pierwszy raz próbuje swoich sił w branży?
— Damian Smyk (@D_Smyk) October 13, 2022

Żelisław Żyżyński nie mógł odżałować kontrataku Lecha, rozwiązanego przez Velde w najgorszy sposób.

Jak Velde może tak zepsuć takie podanie?!
— Żelisław Żyżyński (@ZelekZyzynski) October 13, 2022

"Sędzia dziś nie pomagał, ale mimo wszystko Velde go przebił" - to z kolei opinia Radosława Laudańskiego.

Lech Poznań swoje się dziś nacierpiał, pokazał też w wielu momentach dobrą grę. Można mieć głowę podniesioną wysoko po tym meczu. Można było ten mecz wygrać, sędzia dziś nie pomagał, ale mimo wszystko Velde go przebił. Po tym remisie to bardziej Hapoel musi się martwić o awans.
— Radosław Laudański (@radek_laudanski) October 13, 2022

Po czterech kolejkach Lech zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy C Ligi Konferencji Europy. 27 października poznaniacy zmierzą się na wyjeździe z Austrią Wiedeń.

Czytaj także: Lech Poznań nadal w dobrej sytuacji, zobacz tabelę
Czytaj także: Ważne przesłanie fanów z Ukrainy w Krakowie. Przypomnieli o tym światu

ZOBACZ WIDEO: Będzie zmiana selekcjonera? "Mam jedną teorię"