FC Barcelona sześć ostatnich meczów zagrała "na zero z tyłu". Na Santiago Bernabeu w Madrycie obrona wytrzymała tylko 12 minut.
Marc-Andre ter Stegen robił co mógł, żeby przedłużyć serię, ale w tym wypadku nie miał nic do powiedzenia.
Niemiec co prawda zatrzymał akcję Viniciusa, ale w odpowiednim miejscu był Karim Benzema. Francuz miał przed sobą niemal pustą bramkę - nie mógł spudłować.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale huknął! Musisz obejrzeć tę bramkę
Tak Benzema pokonał Ter Stegena -->> Zobacz pierwszego gola. Benzema był, gdzie powinien
Licznik ter Stegena zatrzymał się na liczbie 636 minut bez straty gola! Po raz ostatni Niemiec piłkę z siatki wyciągał w ligowym meczu z Realem Sociedad, który odbył się 21 sierpnia (Barcelona wygrała 4:1).
Finalnie mecze Barcelony w Madrycie zakończył się zwycięstwem Realu 3:1, a oprócz Benzemy gole dla "Królewskich" zdobyli jeszcze Toni Kroos i Rodrygo Goes z rzutu karnego.
Zobacz także:
Real Madryt wyprowadził szybki cios. Benzema znowu to zrobił
Szokująca wypowiedź Probierza. "Jedna z najbardziej absurdalnych w ostatnich latach"
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)