W niedzielę Arsenal nie zawiódł Drake'a, ponieważ pokonał Leeds 1:0 w spotkaniu Premier League. Drugi mecz na kuponie jednak już nie ułożył się po jego myśli. Muzyk postawił na FC Barcelonę, ale ta przegrała z Realem Madryt 1:3 w El Clasico. "The Sun" wprost pisze, że na Dumę Katalonii spadła "klątwa Drake'a".
Wszystko dlatego, że tacy sportowcy jak Conor McGregor, Serena Williams i Anthony Joshua przegrali swoje pojedynki w przeszłości po tym, jak byli wspierani przez Drake'a.
Drake przy ostatnim kuponie postanowił zaszaleć i zagrał za ponad 800 tys. dolarów. Gdyby Barcelona dołączyła do Arsenalu i wygrała, to kanadyjski muzyk mógłby liczyć na wypłatę sięgającą blisko 4 mln dolarów. Tak się jednak nie stało. Często Drake powtarza, że obstawia dla zabawy, a w jego wypadku jest to "droga zabawa".
W niedzielę z kolei na froncie koszulki Barcelony widniało logo piosenkarza. Po raz pierwszy w historii klub zastąpił logo swojego swojego sponsora logiem artysty w ramach współpracy ze Spotify.
Drake został uhonorowany za to, że jako pierwszy muzyk złamał barierę 50 mld odtworzeń w serwisie Spotify.
Czytaj także:
W 80. minucie przegrywały 0:3. Niewiarygodne, co się potem stało
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być samobój roku. Aż złapał się za głowę