Na początku niewiele wskazywało na to, że problemy zdrowotne Manuela Neuera mogą być aż tak długotrwałe. Można było odnieść wrażenie, że golkiper będzie chwilę pauzował i dość szybko wróci do gry. A tymczasem nie ma go już od trzech tygodni.
Niemiec ostatni mecz rozegrał 8 października. Wtedy wystąpił przeciwko Borussii Dortmund i od tego czasu nie widzieliśmy go na boisku. Przegapił m.in. dwa mecze Ligi Mistrzów z Viktorią Pilzno oraz FC Barceloną.
Jego pauza jeszcze się przedłuży, a o stan zdrowia 36-latka podczas konferencji prasowej przed meczem z 1.FSV Mainz 05 był pytany Julian Nagelsmann. Trener Bayernu nie przekazał dobrych informacji. I to zarówno dla kibiców bawarskiego klubu, jak i dla fanów reprezentacji Niemiec.
ZOBACZ WIDEO: Dlatego Rafała Gikiewicza nie ma w kadrze. "Irytował"
- Nie mogę na pewno powiedzieć ani że opuści mundial, ani też, że na nim zagra. Niestety nie jestem jasnowidzem. Chcielibyśmy, żeby mógł zagrać jak najszybciej - stwierdził.
Dużo wątpliwości bije z wypowiedzi opiekuna Bayernu. Na pewno wszyscy w Niemczech chcą, aby Neuer wykurował się na mistrzostwa świata, bo jest on wciąż bardzo ważną postacią zespołu. Jednak nawet gdyby go zabrakło, Niemcy mają kim go zastąpić, bo w świetnej formie jest m.in. Marc-Andre ter Stegen.
Czytaj też:
"To złamało kręgosłup Barcy"
Piotr Zieliński najlepszy w Europie