Fatalna wiadomość dla niemieckiej gwiazdy. Nie zagra na mundialu
Dramatyczna wiadomość dla jednej z nadziei reprezentacji Niemiec. Kontuzja odniesiona w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów wykluczy go z gry do końca roku. Tym samym Timo Werner nie wystąpi w mistrzostwach świata.
RB Lipsk zwyciężył w Warszawie 4:0 z mistrzem Ukrainy. Po pierwsze zrewanżował się Szachtarowi za porażkę poniesioną na inaugurację fazy grupowej, a po drugie i najważniejsze zapewnił sobie awans do najlepszej szesnastki Ligi Mistrzów.
Informacja o kontuzji Timo Wernera zepsuła dobre nastroje w Lipsku. Klub nie będzie mógł liczyć na pomoc 26-letniego napastnika w pozostałych do końca rundy meczach. Nad brakiem w kadrze Wernera ubolewa również selekcjoner Hansi Flick.
- Ta wiadomość jest bardzo smutna. Żal mi Timo Wernera, ponieważ przeżywa brak możliwości zagrania w mundialu, a bardzo tego chciał. Jego strata jest wielka dla zespołu. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia - cytuje profil DFB Team selekcjonera reprezentacji Niemiec.
Timo Werner powrócił w tym sezonie do Lipska po dwóch latach spędzonych w Chelsea FC. Od 2017 roku rozegrał ponad 50 meczów w narodowych barwach.
Czytaj także: Messi twardo stąpa po ziemi. Tak ocenił grupę z Polakami na mundialu
Czytaj także: Poważna kontuzja bramkarza Argentyny. Mundial pod znakiem zapytania
Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP.
-
gp56 Zgłoś komentarz
Nie róbmy z Timo Wernera jakiejś gwiazdy, bo to zwykły zawodnik. -
yes Zgłoś komentarz
było nazwać imprezę w Katarze po polsku - to nie jest wstyd. Czy Niemcy są już bliżsi do nazewnictwa hiszpańskiego niż niemieckiego?? Może Lewandowski przeszedł z Niemiec do Hiszpanii, by być bliżej hiszpańskiego, a nawet stać się z żoną i dziećmi jego częścią?