Do niedawna Waldemar Fornalik był najdłużej pracującym trenerem PKO Ekstraklasy. Były selekcjoner reprezentacji Polski spędził ponad pięć lat w Piaście Gliwice i w sezonie 2018/19 poprowadził drużynę do zdobycia mistrzostwa Polski, co było wówczas niemałą sensacją.
W bieżących rozgrywkach gliwiczanie nie mogą wydostać się ze strefy spadkowej. Gwoździem do trumny trenera była porażka 1:2 na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Później zastąpił go Aleksandar Vuković.
Fornalik zrzekł się pieniędzy należnych od Piasta i prawdopodobnie lada moment wróci na ławkę trenerską. "Przegląd Sportowy" poinformował, że 59-latek jest już tylko o krok od Zagłębia Lubin.
Według wspomnianego źródła, zwolnienie Piotra Stokowca z Lubina jest tylko kwestią czasu. Po trzech porażkach z rzędu zespół "Miedziowych" znajduje się na odległym, 14. miejscu w ligowej stawce.
Zgodnie z przepisami, Fornalik będzie mógł poprowadzić nową drużynę w najwyższej klasie rozgrywkowej po zakończeniu rundy jesiennej. Stokowiec jeszcze zasiądzie na ławce Zagłębia w meczach ze Stalą Mielec (4 listopada) i Rakowem Częstochowa (12 listopada).
Czytaj także:
Kompromitacja FIFA. Polacy też otrzymali taki list
Igor Sypniewski chciał uciec na Kamczatkę. Nie dał rady. Teraz uciekł o wiele dalej
ZOBACZ WIDEO: Zawieszenie Świerczoka. "Został potraktowany okrutnie"