Rozpędzony Górnik Zabrze zmierzył się z Pogonią Szczecin w 16. kolejce PKO Ekstraklasy. Pierwsza część gry zakończyła się remisem 1:1, bo tuż przed przerwą Luka Zahović odpowiedział na trafienie Aleksandra Paluszka.
Początek drugiej odsłony był piorunujący w wykonaniu podopiecznych Bartoscha Gaula. Kanji Okunuki dał prowadzenie gościom. Po chwili rezultat podwyższył Szymon Włodarczyk, który trafił do siatki po asyście Lukasa Podolskiego.
W sobotnim starciu ostatnie słowo należało właśnie do mistrza świata z 2014 roku. Podolski zaprezentował małą próbkę swoich umiejętności w 73. minucie. Kibice nie przywykli do takich obrazków.
Podolski otrzymał podanie od Norberta Wojtuszka, następnie dostrzegł, że z bramki Pogoni wysunięty jest Bartosz Klebaniuk i wręcz idealnie przymierzył z ponad połowy boiska. Piłka wpadła za kołnierz nieopierzonego 20-latka. Młody golkiper na długo zapamięta lekcję od gwiazdy Górnika.
Komentatorzy Canal+ Sport byli zdumieni. - On cale nie musi dużo biegać na boisku. Podolski po prostu wszystko widzi i ma fantastycznie ułożoną lewą nogę. Bartkowi Klebaniukowi przytrafiła się bramka w pucharze, gdzie doświadczony Tomasz Nowak z Rekordu Bielsko-Biała też strzelił gola z połowy - wspomniał Maciej Murawski.
Ostatecznie zabrzanie zwyciężyli 4:1 na terenie "Portowców". Podolski zdobył dopiero drugą bramkę w tym sezonie ligowym. Utytułowany gracz zaliczył też sześć asyst przy trafieniach kolegów.
@GornikZabrzeSSA prowadzi z Pogonią już 4:1! Nokaut w Szczecinie!
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 5, 2022
Mecz #POGGOR oglądać można w CANAL+ SPORTi @canalplusonline: https://t.co/cjXnBgC5G3 pic.twitter.com/PgeKNOAZFL
Czytaj także:
"Złote" trafienie obrońcy na grzęzawisku przy Kałuży w Krakowie
"Nie zepsujcie tego". Krychowiak zwrócił się do Legii
ZOBACZ WIDEO: Zawieszenie Świerczoka. "Został potraktowany okrutnie"