Gliwiczanie po 25. kolejkach zajmują drugie miejsce w tabeli. Do przewodzącej stawce Lechii Gdańsk tracą jeden punkt. Znicz jest czwarty. Zgromadził dotychczas 43 oczka i od piątkowego rywala dzieli go różnica sześciu punktów.
Przed tygodniem podopieczni Piotra Mandrysz zremisowali w Katowicach z tamtejszym GKS-em 1:1, a Znicz skromnie pokonał przed własną publicznością Tur Turek 1:0. Faworytem do zwycięstwa w najbliższym meczu będą piłkarze Piasta, którzy nie zaznali smaku porażki od dobrych dwudziestu dwóch spotkań.
Trener Piotr Mandrysz przed piątkową rywalizacją nie może narzekać na brak problemów kadrowych. Do jego dyspozycji z powodu nadmiaru żółtych kartek nie będzie aż trzech podstawowych defensorów: Adam Banaś, Marcin Nowak i Maciej Michniewicz. W szeregach gości na pewno zabraknie Pawła Kaczmarka, który w rywalizacji z Turem skręcił kostkę. Do kadry wraca za to nieobecny w ostatnim spotkaniu Robert Lewandowski - najlepszy strzelec drugoligowych rozgrywek.
W Gliwicach nie ukrywają, że liczą na kolejne zwycięstwo, które pozwoli im przybliżyć się do bram Ekstraklasy. Znicz tanio skóry jednak nie sprzeda. Nie tak dawno podopieczni Jacka Grmbockiego rozbili we Wrocławiu Śląsk i zremisowali w Gdyni z Arką.
Piast Gliwice - Znicz Pruszków / pt, 18.04.2008 godz. 19:00
Przewidywane składy:
Piast: Kasprzik – Balul, Krzycki, Widuch, Petasz – Kaszowski, Gamla, Kompała, Chylaszek – Kędziora, Prędota.
Znicz: Bieniek - Lewczuk, Piotrowski, Kowalski, Januszewski - Grzeszczyk, Osoliński, Zawistowski, Rybaczuk - Feliksiak, Lewandowski.