Wymęczona bramka. Tak Krzysztof Piątek dał zwycięstwo [WIDEO]

Nieporozumienie. To dlatego Michniewicz posadził Lewandowskiego

Bardzo długo męczyli się reprezentanci Polski w meczu z Chile - ostatnim przed wyjazdem na mundial. Podopieczni Czesława Michniewicza mieli duży problem ze stworzeniem klarownej sytuacji pod bramką rywali, a często także ze składną wymianą podań.

W końcu jednak Biało-Czerwoni stworzyli duże zagrożenie. W 84. minucie piłkę w pole karne dograł Bartosz Bereszyński, źle zachował się jeden z obrońców Chile, do piłki doskoczył Krzysztof Piątek, ale Claudio Bravo obronił jego uderzenie.

Po tej akcji Polacy mieli jednak rzut rożny. Dośrodkowanie strzałem głową zamykał Jakub Kiwior, Bravo odbił piłkę, ale przy dobitce Piątka był już bez silny. W ten sposób Biało-Czerwoni triumfowali w ostatnim meczu przed mistrzostwami świata.

Zobacz bramkę Krzysztofa Piątka:

Czytaj także:
- Prezes PZPN zabrał głos po wygranej z Chile. Zaczął nie od piłkarzy
- To mogło się skończyć koszmarnie! Chwile grozy dla reprezentanta Polski

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola nie widzieliście. Jak on to zmieścił?!