Piłkarz MU w szczerych słowach o wywiadzie Ronaldo. "To na nas wpływa"

Getty Images / Matthew Ashton - AMA / Cristiano Ronaldo
Getty Images / Matthew Ashton - AMA / Cristiano Ronaldo

Cristiano Ronaldo udzielił ostatnio głośnego wywiadu, w którym otwarcie krytykuje Manchester United. Kolega z zespołu, Raphael Varane, przyznał, że słowa Portugalczyka oddziałują na zawodników "Czerwonych Diabłów".

Atmosfera w Manchesterze United jest dosyć napięta. Po kontrowersyjnym wywiadzie Cristiano Ronaldo z Piersem Morganem, przyszłość Portugalczyka w klubie stoi pod znakiem zapytania, a trzeba przyznać, że już wcześniej jego sytuacja nie wyglądała najlepiej. Gwiazdor "Czerwonych Diabłów" oświadczył, że poczuł się "zdradzony". - To brak szacunku. Zrobili ze mnie czarną owcę - powiedział Ronaldo.

Ponadto "CR7" nie zostawił suchej nitki na Eriku ten Hagu, klubowej infrastrukturze, a także swoim byłym kolegom z Manchesteru United, którzy nieprzychylnie wypowiadają się o nim w mediach. Piers Morgan przyznał, że to sam Portugalczyk poprosił go o przeprowadzenie tego wywiadu, więc można przypuszczać, że zawodnik tym sposobem chciał wymusić transfer.

Co na to koledzy z szatni? Egocentryzm Ronaldo nie bierze pod uwagę, że inni piłkarze "Czerwonych Diabłów" czują się w tym momencie dotknięci jego słowami, co wyznał ostatnio Raphael Varane w rozmowie z Europe 1. - Oczywiście, że to na nas wpływa - powiedział reprezentant Francji.

- Śledzimy to, co się mówi. Jeśli coś dzieje się w wielkich klubach, szybko staje się to ważnym tematem dla mediów. Ronaldo to gwiazda, więc tym bardziej staramy się podchodzić do tego z dystansem - przyznał obrońca.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar błysnął geniuszem. Zrobił to jako jedyny

Varane dodał, że drużyna pozostaje zjednoczona. Los Portugalczyka zależy teraz wyłącznie od decyzji klubu. - Nie próbujemy zmieniać sytuacji sami, jesteśmy częścią kolektywu. Jakakolwiek będzie decyzja, jako zawodnicy zaakceptujemy ją i damy z siebie wszystko - podkreślił Varane.

Cristiano Ronaldo wciąż czeka na konsekwencje, choć jak na razie Manchester United wydał jedynie kuriozalne oświadczenie, w którym nieco wymijająco odniósł się do całego zamieszania. Brytyjskie media spekulują, że piłkarz może opuścić Old Trafford już zimą.

Zobacz też:
Złe wieści dla kibiców Chelsea. Czy naprawdę do tego dojdzie?
Nowy chętny na Cristiano Ronaldo. To wschodzący gigant Premier League

Komentarze (0)