Jako pierwsi prowadzenie objęli Azjaci. W 9. minucie Gaku Shibasaki zagrał za plecy obrońców do Yukiego Somy, zaś ten strącił piłkę do siatki przed wychodzącym z bramki Milanem Borjanem.
Wyrównanie padło jeszcze przed przerwą. Steven Vitoria wykorzystał zamieszanie po rzucie rożnym i pokonał Shuichiego Gondę z najbliższej odległości.
Ostatnie słowo w tym spotkaniu - i to dosłownie - należało do Kanadyjczyków. W doliczonym czasie drugiej części Lucas Cavallini wykorzystał rzut karny podyktowany po tym jak Miki Yamane sfaulował Richmonda Laryeę.
Na mistrzostwach świata w Katarze Japonia zagra w grupie E, gdzie jej przeciwnikami będą Niemcy (23.11), Kostaryka (27.11) oraz Hiszpania (01.12).
Kanada natomiast wystąpi w grupie F i zmierzy się z Belgią (23.11), Chorwacją (27.11) oraz Marokiem (01.12).
Japonia - Kanada 1:2 (1:1)
1:0 - Yuki Soma 9'
1:1 - Steven Vitoria 21'
1:2 - Lucas Cavallini (k.) 90+5'
Czytaj także:
Koniec epoki w KGHM Zagłębiu Lubin. Odchodzi były piłkarz i dyrektor sportowy
Oficjalnie: z Legii Warszawa do Warty Poznań. Nowy-stary dyrektor przy Drodze Dębińskiej
ZOBACZ WIDEO: Mecz otwarcia na MŚ będzie już dla Polaków meczem o wszystko