Meksykanie oceniają Polaków. "Takiej gry możemy się spodziewać"

PAP/EPA / ABIR SULTAN / Na zdjęciu: trener Gerardo Martino
PAP/EPA / ABIR SULTAN / Na zdjęciu: trener Gerardo Martino

Trener Meksyku podaje konkretny przykład i mówi, w jaki sposób Polacy zdecydują się zagrać we wtorek. Nasi rywale mają jeden cel.

Z Kataru Mateusz Skwierawski

We wtorek Polacy zainaugurują tegoroczne mistrzostwa świata. Spotkanie z Meksykiem będzie dla kadry Czesława Michniewicza prawdopodobnie najważniejszym meczem na tych mistrzostwach. Nasz selekcjoner dawał do zrozumienia, że polska drużyna skupi się raczej na defensywie. Gerardo Martino, trener rywali, też tak uważa.

"Tak zagrają"

- Polacy lubią się bronić i czekać na swoje okazje - mówi trener naszych rywali. - Dla mnie to jeden styl gry, mimo że ich trener rotuje i ustawia czwórkę lub trójkę obrońców - analizuje Martino. - Spodziewam się, że Polacy mogą zagrać z nami, jak ze Szwecją (2:0) w meczu barażowym o awans na mundial - twierdzi. - Właśnie takiego spotkania się spodziewamy. Twardego i zamkniętego - przewiduje.

Martino mówi o atutach swojego zespołu. - Nieźle wychodzą nam stałe fragmenty gry, poza tym musimy koncentrować się na własnej sile. Uważam, że dobrze przygotowaliśmy się do mistrzostw. Dużo mówi się o naszym stylu, ale jeżeli wygrywasz, to nic innego się nie liczy - komentuje. - Przed turniejem rozegraliśmy kilka naprawdę dobrych spotkań: z Kolumbią (2:3), Szwecją (1:2) czy Paragwajem (0:1) - uważa selekcjoner.

ZOBACZ WIDEO: Dyskusja w studiu. Piłkarze wskazują, kto zagra z Meksykiem

Martino obchodził 60. urodziny w dzień rozpoczęcia mistrzostw. - Najlepszym prezentem byłby awans z grupy - mówi. Meksyk na ostatnich ośmiu mundialach grał w fazie pucharowej, ale z ostatnich dziewięciu meczów wygrał tylko trzy (cztery porażki, dwa remisy).

Martino docenia rywali, na których trafiła jego reprezentacja. - Arabia przygotowywała się do turnieju najwięcej czasu z nas wszystkich, prawie miesiąc - zauważa. - Jeżeli chodzi o Argentynę, to wiemy, jak grają. O Polsce już mówiłem - uzupełnia.

Meksykański weteran

Dla Guillermo Ochoy będzie to piąty mundial w karierze. Bramkarz zaczynał karierę w kadrze w 2005 roku i ma rozegranych 131 meczów w narodowych barwach.

- To dla mnie zaszczyt. Mieliśmy wspaniałych piłkarzy w historii meksykańskiej piłki, ale nie wszystkim było dane tyle razy zagrać na mundialu - komentuje Ochoa. - Mamy w kadrze wielu młodych graczy, którzy nie posiadają takiego doświadczenia. Jako kapitan staram się odpowiednio wprowadzić młodzież do drużyny, wesprzeć ich mentalnie. Nie mam jednak wątpliwości, co do ich wkładu i jakości - twierdzi.

Ochoa docenia też naszą kadrę, między innymi Wojciecha Szczęsnego. - Szanuje jego dokonania. To bramkarz, który przez całą karierę utrzymuje wysoki poziom. Przede wszystkim daje pewność siebie swojemu zespołowi - ocenił golkiper.

Guillermo Ochoa na konferencji prasowej
Guillermo Ochoa na konferencji prasowej

Trzymać daleko od bramki

Ochoa mówi też, jak zatrzymać Roberta Lewandowskiego. - Nie możemy dopuścić, by miał choć trochę miejsca, nie mówiąc już o dogodnej szansie na gola. On potrafi przechytrzyć każdą obronę, dlatego musimy trzymać go daleko od naszego pola karnego - komentuje.

- Lewandowski ma też kolegów, którzy potrafią dograć piłkę. Polska to generalnie silny zespół mający piłkarzy występujących w mocnych europejskich ligach - kończy bramkarz.

Mecz Polska - Meksyk we wtorek 22 listopada o godzinie 17.00.

Argentyński dziennikarz: Mam dowody, że Lewandowski tak powiedział!
Bangladesz kocha Leo Messiego. Tylko nie wie, dlaczego

Komentarze (16)
avatar
mistrzuniu82
22.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A i skorupski w bramce i będzie ok 
avatar
mistrzuniu82
22.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polska do boju ! Do boju !do boju !!!!!! POLSKA!!!! 
avatar
Tomasz Mroński
22.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
o ile z przodu coś możemy ugrać to czarno widzę nasza drewnianą obronę w starciu z szybkimi i zwrotnymi dryblerami z Meksyku...buki też dają Meksykowi nieco większe szanse 
avatar
Paulie
22.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiadomo ze Polacy nie beda siali golami, wiec musza grac dobra obrone. Napewno wygraja z Arabia i dwa remisy daja szanse na awans. Nie mozna tracic durnych bramek, jak sie ich nie umie zdobywac Czytaj całość
avatar
Kristof81
21.11.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nic się nie stało Polacy nic się nie stało ….