Sobotni mecz Argentyny z Meksykiem (relacja TUTAJ) na Mistrzostwach Świata 2022 wywołał ogromne zainteresowanie wśród kibiców futbolu. Dziennik "Marca" opisuje historię argentyńskiej rodziny, w którego doszło do konfliktowej sytuacji pomiędzy ojcem-kibicem i jego córką.
Wszystko z powodu tego, że rok szkolny w Argentynie trwa od marca do listopada. Uroczystość zakończenia roku w szkole zbiegła się z godziną pojedynku Argentyńczyków i Meksykanów na mundialu w Katarze.
Do sieci wyciekł zapis rozmowy z komunikatora internetowego. "Nie można zmienić terminu uroczystości, bo został ustalony dużo wcześniej" - przekazała uczennica.
ZOBACZ WIDEO: "Miał ciężkie dni". Wtedy Robert Lewandowski poczuł ulgę
"Przysięgam, że zrobiłbym dla ciebie wszystko. Jeśli poprosisz mnie o nerkę, oddam ją, ale błagam nie proś mnie, żebym przegapił taki mecz" - odpowiedział jej ojciec.
Jak dodaje "Marca", mężczyzna nie zostawił też suchej nitki na zarządzających szkołą. "Tam ktoś musi nienawidzić futbolu, skoro ustalił taką godzinę, którą nas wszystkich tylko wku..." - czytamy.
Sympatycy Albicelestes słyną z fanatycznego podejścia do swojej drużyny narodowej. Osobliwa rozmowa ojca z córką jest tego najlepszym przykładem.
Zobacz:
Saudyjczycy zwrócili uwagę na zachowanie Lewandowskiego. Chwalą także innego Polaka