Lewandowski się przełamał, ale Tomaszewski wie swoje. "Nie jest sobą"

Getty Images / Robert Lewandowski / Jan Tomaszewski
Getty Images / Robert Lewandowski / Jan Tomaszewski

Jan Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem" przyznał, że to Wojciech Szczęsny był najlepszym piłkarzem w meczu z Arabią Saudyjską (2:0) na mundialu w Katarze. Legendarny bramkarz ma wątpliwości co do postawy Roberta Lewandowskiego.

Wielkie zwycięstwo reprezentacji Polski na mundialu w Katarze. Podopieczni Czesława Michniewicza pokonali Arabię Saudyjską 2:0, bramki dla Biało-Czerwonych zdobywali Piotr Zieliński i Robert Lewandowski (rozpłakał się po swoim trafieniu - to jego pierwszy gol w historii MŚ).

Warto jednak dodać, że kluczową interwencją popisał się Wojciech Szczęsny, który w pierwszej połowie obronił rzut karny.

Jan Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem" mocno komplementuje polskiego bramkarza. Jest zdania, że był najlepszym piłkarzem sobotniego spotkania.

- Na pewno jest to Wojtek Szczęsny, który obronił rzut karny. Dla mnie ta druga obrona była fenomenalna. W drugiej połowie była taka sytuacja, że z kilku metrów też obronił strzał. Nie ulega wątpliwości, że w tych dwóch meczach Wojtek jest najjaśniejszą postacią naszej reprezentacji - powiedział Tomaszewski.

ZOBACZ WIDEO: "Miał ciężkie dni". Wtedy Robert Lewandowski poczuł ulgę

Legendarny bramkarz ma wątpliwości co do postawy Roberta Lewandowskiego. Jest zdania, że powinien w tym meczu strzelić więcej goli, wytyka mu zmarnowane sytuacje pod bramką rywali.

- Bardzo się cieszę, że Robert się odblokował. Notę obniżają mu jednak dwie sytuacje - trafienie w słupek oraz przegrany pojedynek sam na sam z bramkarzem w końcówce. Widać, że jeszcze nie jest sobą po tych perypetiach barcelońskich - zaznaczył.

Reprezentacja Polski po dwóch meczach jest na pierwszym miejscu w grupie. W środę Biało-Czerwoni zmierzą się z Argentyną. Do awansu został już tylko jeden krok.

Czytaj też:
Lewandowski uzupełnił swoją kolekcję
Szczęsny miał problem przed karnym

Źródło artykułu: