Niemcy byli jednym z zespołów mocno sprzeciwiającym się decyzji FIFA, która zagroziła karami, jeżeli kapitan drużyny zagra w tęczowej opasce z hasłem "One Love". Taką decyzję światowa federacja podjęła jeszcze przed pierwszym spotkaniem reprezentacji Niemiec w MŚ 2022.
Niemieccy piłkarze zakończyli już grę na mundialu. Nasi zachodni sąsiedzi odpadli z mistrzostw świata po fazie grupowej, co wywołało duże rozczarowanie. Teraz na jaw wychodzą kolejne szczegóły dotyczące ich występu w Katarze. Dotyczy to między innymi gestu wykonanego przed meczem z Japonią.
Jak informuje telewizja ARD, tylko dwóch piłkarzy chciało w ten sposób zaprotestować. Byli to Manuel Neuer i Leon Goretzka. Reszta, podobnie jak gracze innych reprezentacji, wolała w tej sytuacji nie wykonywać żadnych protestów lub krytycznie podchodzili do tej inicjatywy.
Przypomnijmy, że przed meczem z reprezentacją Japonii niemieccy gracze zdecydowali się na gest, który momentalnie obiegł cały świat. Piłkarze pozowali do wspólnego zdjęcia zakrywając sobie usta.
"Chcieliśmy wykorzystać naszą opaskę kapitańską, aby stanąć w obronie wartości, które wyznajemy w reprezentacji Niemiec: różnorodności i wzajemnego szacunku. Wraz z innymi narodami chcieliśmy, aby nasz głos został usłyszany" - przekazało DFB w oświadczeniu.
Czytaj także:
Messi się nie zatrzymuje. Argentyna w ćwierćfinale
Francja też ma swoich "fryzjerów". Ale główne role dostali Mbappe i Griezmann
ZOBACZ WIDEO: Na to muszą uważać Polacy. Ekspert typuje skład na Francję