Odbudowa na mundialu i transfer? Gigant chce Depaya

PAP/EPA / Mohamed Messara / Na zdjęciu: Memphis Depay
PAP/EPA / Mohamed Messara / Na zdjęciu: Memphis Depay

Memphis Depay jest jednym z zawodników, którzy walczyli z czasem, aby zdążyć na mistrzostwa świata. Ostatecznie zawodnik FC Barcelony występuje na turnieju i pokazuje wysoką dyspozycję swoim potencjalnym pracodawcom.

Nie jest nowością, a przede wszystkim żadną tajemnicą, że Memphis Depay w najbliższych miesiącach najprawdopodobniej odejdzie z FC Barcelony. Holender stracił miejsce w składzie po przyjściu Roberta Lewandowskiego i raczej niemożliwe wydaje się, by miał je odzyskać.

Dlatego też reprezentant Oranje już od pewnego czasu poszukuje sobie nowego pracodawcy. Latem mówiło się o jego intensywnych negocjacjach z Juventusem, które ostatecznie spaliły na panewce, a pod koniec okienka transferowego do gry weszła też Chelsea.

Ostatecznie Memphis pozostał w Katalonii i tam miał przygotowywać się do mistrzostw świata. Jednak jego plany przez długi czas komplikowały kontuzje, ale ostatecznie zdołał wyleczyć się na tyle, by móc wspierać swoich kolegów na boisku. W meczu 1/8 ze Stanami Zjednoczonymi zdobył pierwszą bramkę podczas turnieju.

ZOBACZ WIDEO: "Lewandowski krzyczał do Krychowiaka". Wymowna sytuacja w meczu z Francją

Jego dobre występy podczas mundialu w Katarze z pewnością pomagają mu w poszukiwaniu kolejnego klubu. Chętnych na jego usługi nie brakuje, a włoski dziennik "Tuttosport" podaje, że Holendra bardzo chętnie widziałby u siebie trener AS Romy, Jose Mourinho.

Włosi najpierw chcieliby zimą wypożyczyć 28-latka na pół roku, a następnie latem, gdy jego umowa z Barceloną wygaśnie, zaproponować mu dłuższy kontrakt. Jednocześnie nie można wykluczyć, że Katalończycy bardzo chętnie definitywnie pożegnają się z nim już zimą, aby ostatecznie pozbyć się jego pensji z listy płac.

Czytaj też:
Były prezes PZPN o premii. "Jest mi żal"
Awans Chorwatów po rzutach karnych!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty