Wyjaśniła się przyszłość trenera Niemców. A jednak!
Losy Hansiego Flicka ważyły się po klęsce na mistrzostwach świata. Niemiecka federacja zakomunikowała, że 57-latek jednak pozostanie na stanowisku selekcjonera "Die Mannschaft".
Trudno było przewidzieć, że nasi zachodni sąsiedzi zakończą mundialowe zmagania na tym etapie. Kwestią czasu były zmiany personalne w kadrze "Die Mannschaft". Ze stanowiskiem dyrektorskim pożegnał się Oliver Bierhoff (więcej TUTAJ).
Odetchnąć z ulgą może Hansi Flick. W środę selekcjoner spotkał się z niemieckimi działaczami. Z komunikatu tamtejszej federacji wynika, że współpraca z 57-latkiem nie zostanie przedwcześnie zakończona.
ZOBACZ WIDEO: Kłótnia o podział pieniędzy. "Wszystko powinno być ustalone przed wylotem z Warszawy" - Mój sztab i ja jesteśmy optymistami odnośnie mistrzostw Europy w naszym kraju. Jako zespół możemy osiągnąć znacznie więcej niż pokazaliśmy w Katarze, gdzie straciliśmy wielką szansę. Wyciągniemy z tego wnioski - stwierdził trener.Niemcy zostali automatycznie zakwalifikowani do finałów Euro 2024, więc mogą skupić się na meczach towarzyskich. - Wierzę we wspólną ścieżkę uzgodnioną dzisiaj z Berndem Neuendorfem i Akimem Watzke. Wszyscy chcemy, aby całe Niemcy ponownie były za drużyną narodową podczas domowych mistrzostw Europy - dodał.
W sierpniu minionego roku Flick przejął schedę po Joachimie Loewie. Wcześniej święcił sukcesy z Bayernem Monachium.
Czytaj także:
Wielki transfer Realu Madryt. Kosmiczne pieniądze za 16-latka z Brazylii
Koniec marzeń o mundialu. Gwiazda Brazylijczyków pokazała się po operacji
Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP.
-
ja33 Zgłoś komentarz
nie mielimwyjscia z poprztez tak bylo. niemcy to slaba druzyna..dzis to nawet z nami9 by przegrala i tez by z grupy nie wyszla.