Do półfinału mistrzostw świata rywale nie potrafili strzelić reprezentacji Maroka. Lwy Atlasu straciły bramkę samobójczą w meczu z Kanadyjczykami. Później żelazna obrona zaprowadziła ich do półfinału mistrzostw świata.
W nim mierzyli się z reprezentacją Francji, która na tym mundialu pokazała ogromne umiejętności ofensywne. I udowodnili to już w piątej minucie.
Jeden z Marokańczyków popełnił błąd w obronie, który umożliwił Francuzom rajd w pole karne. Dwukrotnie strzelał Antoine Griezmann, ale jego próby zostały zablokowane. Nieszczęśliwie dla ekipy z Afryki piłka trafiła do Theo Hernandeza.
Ten nie miał łatwego zadania. Musiał uderzać piłkę nogą ze sporej wysokości, ale zrobił to perfekcyjnie. Nie najlepsze wyjście bramkarza Maroka sprawiło, że mógł łatwiej umieścić piłkę w siatce. Gola możesz zobaczyć na końcu artykułu.
Tym samym po raz pierwszy reprezentacja Maroka na tym mundialu musiała gonić wynik.
https://t.co/YFij0BUQ2N
— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 14, 2022
_________#FRAMAR = #mundialove pic.twitter.com/5UYBb0ZM4O
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagranie Lewandowskiego hitem sieci. Kapitan nie próżnuje
Czytaj więcej:
Cristiano Ronaldo w Madrycie. Jest zgoda prezesa