W niedzielnym finale zmierzą się Lionel Messi i Kylian Mbappe - obaj z pięcioma bramkami na koncie prowadzą w klasyfikacji strzelców mistrzostw świata. Będzie to wyjątkowe spotkanie dla reprezentanta Argentyny, który zapowiedział, że rozgrywa ostatni mundial w swojej karierze.
W imponującej kolekcji 35-latka brakuje triumfu na mundialu. Reprezentanci Francji zmierzają po drugi mistrzowski tytuł z rzędu i mogą pokrzyżować plany Messiemu. Przed decydującym spotkaniem głos zabrał Olivier Giroud.
Francuski napastnik spodziewa się wyrównanej rywalizacji. - To prawda, że Leo Messi to niesamowity piłkarz. Nie pozwolimy mu cieszyć się najlepszą nocą w jego życiu. Chcemy wygrać ten mecz i całe mistrzostwa, więc zrobimy wszystko, żeby go powstrzymać - "The Athletic" cytuje słowa Girouda.
Zarówno Francja, jak i Argentyna, zanotowały jedną porażkę podczas trwających mistrzostw świata. Piłkarz AC Milan podkreślił, że ekipa Lionela Scaloniego dysponuje ogromnym potencjałem.
- Argentyńczycy mają nie tylko Messiego. Są tak silni, ponieważ mają świetnych zawodników, którzy również ciężko pracują dla drużyny - uważa Giroud.
Finałowe starcie zostanie rozegrane w najbliższą niedzielę (18 grudnia). Początek o godz. 16:00.
Czytaj także:
Fernando Santos w mgnieniu oka powróci na ławkę trenerską?
Tomaszewski apeluje do Kuleszy. Chodzi o "grabarzy polskiej piłki"
ZOBACZ WIDEO: Miss Euro ma specjalną wiadomość do polskich piłkarzy. Dołączyła takie nagranie