"Nic z tych rzeczy nie będzie". Szpakowski skomentował zamieszanie wokół siebie
Dariusz Szpakowski odpowiedział na ofertę jednej z firm bukmacherskich, która udostępniła swoim graczom zakłady na jego popularne zwroty podczas meczu finałowego mundialu Katar 2022.
Szpakowski w niedzielę (18 grudnia), razem z Sebastianem Milą, będzie komentować dla TVP mecz finałowy Mistrzostw Świata 2022 Argentyna - Francja (początek o godz. 16 czasu środkowoeuropejskiego).
Fakt ten spowodował, że firma bukmacherska wrzuciła do swojej oferty na to spotkanie popularne zwroty "Szpaka", dla którego to ostatni mundial w roli komentatora. Hitem jest też zakład dotyczący przekręcenia nazwiska Kyliana Mbappe - można obstawić "Mekambe" lub "Mambeppe".
ZOBACZ WIDEO: Miss Euro ma specjalną wiadomość do polskich piłkarzy. Dołączyła takie nagranieZapowiedział też, że fani futbolu nie mają co zakładać się o to, co powie podczas wielkiego finału mundialu. - Nic z tych rzeczy, które tam umieszczono w ofercie, nie będzie w transmisji - zapowiedział.
Zobacz:
Szpakowski zdradził, co powiedział Ronaldo. "Przytrzymał mnie"
Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)