Co powie Szpakowski w finale? Gdy padnie... "Mekambe", niektórzy się ucieszą
Jeden z bukmacherów pokusił się o przygotowanie bardzo nietypowej oferty na finał mistrzostw świata 2022 w Katarze. Można obstawiać, co podczas spotkania Argentyna - Francja powie Dariusz Szpakowski.
"Sebastian Mila wypowie więcej słów od Dariusza Szpakowskiego (od momentu rozpoczęcia spotkania do jego rozstrzygnięcia)" - to też ciekawy zakład. Bukmacherzy jednak nie wierzą, by to mogło się stać. Kurs na "tak" wynosi bowiem aż 50,00.
Można też obstawiać, czy Dariusz Szpakowski do dziesiątej minuty użyje słów "okazja" oraz "Maradona". Pojawiły się również zakłady dotyczące sformułowań "Aj Jezus Maria", "pokazuje jestem", "z pominięciem drugiej linii", "szuka miejsca do oddania strzału", "ty do mnie - ja do ciebie", "czeka, by nie spalić", "ach, gdyby doszedł do tej piłki", "są wybory".
Bukmacher wziął również pod uwagę, że popularny komentator może pomylić Lionela Messiego z Diego Maradoną. Kurs na to, że powie "Maradona" zamiast "Messi" wynosi 5,00.
Finał mundialu zaplanowano na 18 grudnia. Początek o godzinie 16:00. Transmisja na antenie Telewizji Polskiej i w Pilot WP.
Zobacz także:
> Były bramkarz Realu Madryt ogłosił swoją chorobę. Straszna diagnoza
> Wyjątkowa sytuacja w meczu o trzecie miejsce. "Pierwsza taka drużyna"
Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)