"Testy medyczne już zaplanowane". Nowe wieści ws. Cristiano Ronaldo

Getty Images / DeFodi Images / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
Getty Images / DeFodi Images / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

Cristiano Ronaldo kilka tygodni temu potwierdził odejście z Manchesteru United. Wiele wskazuje na to, że Portugalczyk będzie kontynuował karierę w Arabii Saudyjskiej. CBS przekazało, że klub Al-Nassr zaplanował już testy medyczne "CR7".

W tym artykule dowiesz się o:

Już od dłuższego czasu relacje pomiędzy Cristiano Ronaldo i sztabem szkoleniowym Manchesteru United były napięte. Klub i zawodnik ostatecznie poinformowali o rozstaniu. Portugalczyk poszukiwał nowego pracodawcy, który mógłby spełnić jego wysokie oczekiwania. Te dotyczą zarówno wynagrodzenia, jak i kwestii sportowych.

Wiele wskazuje na to, że żadnemu z europejskich gigantów nie udało się spełnić oczekiwań "CR7". Według zagranicznych mediów, Ronaldo swoją karierę ma kontynuować w Arabii Saudyjskiej. CBS poinformowało, że już wkrótce 37-letni piłkarz ma przejść testy medyczne w Al-Nassr.

Termin badań został już ustalony i ma być on jedną z formalności, które pozwolą na podpisanie przez Ronaldo lukratywnego kontraktu opiewającego na 75 milionów dolarów rocznie. Tygodniowo miałby zarabiać około 1,5 mln dolarów. CBS dodaje, że "w Rijadzie panuje wysoki optymizm w sprawie zawarcia umowy, która pozwoli rozwinąć piłkę nożną w całym regionie".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu

Do doniesień odniósł się dyrektor sportowy Al-Nassr, Portugalczyk Marcelo Salazar, który nie zaprzeczył transferowi. Zasugerował też, że rozmowy są prowadzone od kilku tygodni.

- Nie wolno mi potwierdzić ani zaprzeczyć. Poczekajmy do końca roku i zobaczymy, jak sprawy się potoczą. Są to negocjacje o ogromnej skali, nie tylko dla klubu, ale też dla kraju i światowej piłki nożnej - powiedział w rozmowie z Flashscore Salazar.

- Mogę powiedzieć, że Ronaldo jest jednym z najlepszych piłkarzy w historii. Zawsze był dla mnie przykładem sportowca ze względu na jego wolę zwycięstwa. Kibicowałem mu - dodał Salazar.

Czytaj także:
To już pewne. Robert Lewandowski i Cezary Kucharski spotkają się w sądzie
Świąteczne lenistwo nie dopadło Liverpool FC w Boxing Day

Komentarze (3)
avatar
Emer
27.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak kończy CR7. I dobrze. 
avatar
Miraż
27.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To koniec. Pieniądze zniszczyły piłkę nożną. Teraz to tylko przemysł taśmowy. Produkcja ludzi i ich sprzedaż za nieowybrażalne i chore pieniądze. 
avatar
Kukuniec13
27.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Poczatek konca zelowego placzka