Prosił Argentyńczyka o litość. Mistrz świata wspomina mecz z Polską

PAP/EPA / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski
PAP/EPA / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski

Reprezentant Argentyny, Nicolas Tagliafico, przyznał, że w trakcie meczu z Polską na mundialu w Katarze doszło do niecodziennej sytuacji. Jeden z biało-czerwonych zwrócił się do niego z nietypową prośbą.

Choć przed mundialem w Katarze Argentyna była wymieniana w gronie faworytów, początek turnieju w wykonaniu drużyny był dość niepokojący. Po dwóch meczach fazy grupowej "Albiceleste" wciąż nie byli pewni awansu i wszystko miało rozstrzygnąć starcie z Polską. Ostatecznie biało-czerwoni ulegli przyszłym mistrzom świata 0:2, jednak w kolejnej rundzie zameldowały się obie ekipy.

Nicolas Tagliafico był jednym z ważniejszych ogniw zespołu Lionela Scaloniego. Obrońca Olympique Lyon podczas transmisji na platformie Twitch wspominał rywalizację z polską reprezentacją i przyznał, że w trakcie meczu doszło do niecodziennej sytuacji.

- Po pierwszej bramce, Polacy nie chcieli już grać. Potem zdobyliśmy drugą bramkę i pamiętam, że około 60. minuty, jeden z nich, najlepiej jak umiał po hiszpańsku, powiedział do mnie: „Już więcej nie atakuj, już więcej nie atakuj, wystarczy” - zdradził Tagliafico.

- Przy naszym prowadzeniu 2:0 jeszcze się kwalifikowali. Może wiedzieli, że Meksyk też wygrywa dwoma czy trzema bramkami? Mówił: „Proszę, nie atakuj więcej”. Dobrze, że nie zdobyłem gola. Myślę, że gdybym strzelił, to Polska by odpadła i wszystko by się zmieniło. Wtedy Meksyk załatwiłby Francję i rozpętałoby się całe piekło, a my nie bylibyśmy mistrzami – stwierdził 30-latek.

Tagliafico to 48-krotny reprezentant swojego kraju. W Katarze piłkarz wystąpił w pięciu spotkaniach, choć nie udało mu się ani zdobyć gola, ani zapisać na swoim koncie asysty. Dla trenera Scaloniego był on jednak nieoceniony.

Zobacz też:
"On nigdzie się nie ruszy". Ogromne zamieszanie wokół transferu reprezentanta Polski
Nie przegrał walki z chorobą. To najważniejsze słowa Gianluki Viallego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu

Komentarze (11)
avatar
levybdg
8.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zamiast grac i walczyc, to prosil o litosc... takich to kopaczy opowiadajacych kocopoly o honorze i zaszczycie grania z orzelkiem na piersi itd... juz pewnie gamon myslal na co przeznaczy podzi Czytaj całość
avatar
mumin213
7.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Masakra! Żenada! Idę o zakład, że to był Krychowiak 
avatar
Andrzej Lipiński
7.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To była taktyka Polaków! Żenada! A teraz zastanówmy się kto był tym cwaniakiem. Podejrzewam, że jeden z tych którzy już dzielili 30 mln za wyjście z grupy! A który z nich choć trochę liznął .. Czytaj całość
avatar
RomanS
7.01.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Ale siara.... wstyd na cały świat... "Piłkarze" czują to , że są okropni... Tylko , że jeszcze bez honoru... Spierda.... wszyscy!!! Nie chcemy was widzieć!!! 
avatar
jac23
7.01.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Krychowiakiem mi to pachnie.