Kataloński klub sięgnął po pierwsze w tym sezonie trofeum. Zrobił to w kapitalnym stylu. W Rijadzie FC Barcelona dominowała nad Realem Madryt i wygrała 3:1, dzięki czemu sięgnęła po Superpuchar Hiszpanii. Gwiazdą spotkania był Gavi, który po podaniu Roberta Lewandowskiego otworzył wynik spotkania.
W końcówce pierwszej połowy zaliczył także asystę przy trafieniu Polaka. Miał też udział przy trzecim golu Barcy. To on odzyskał piłkę i ruszył z akcją, która zakończyła się golem Pedriego i wybiła graczom Realu z głów marzenia o odwrócenia losów spotkania.
Hiszpańskie media zwróciły uwagę, że 18-letni piłkarz zrobił to, grając z rozwiązanymi sznurówkami. "Wygląda na to, że przynosi mu to szczęście" - pisze kataloński "Sport". To nie pierwszy raz, gdy Gavi grał z rozwiązanymi sznurowadłami. Robi to od najmłodszych lat i w niczym mu to nie przeszkadza.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu
Gavi w finałowym spotkaniu o Superpuchar Hiszpanii grał jako skrzydłowy. Był to strzał w dziesiątkę trenera Xaviego, gdyż piłkarz świentie uzupełniał się w ofensywie z Lewandowskim i Dembele.
18-latek w tym sezonie rozegrał dla Barcy 24 spotkania, w których strzelił dwa gole i zaliczył pięć asyst.
Czytaj także:
Co on wyprawia?! Robert Lewandowski show w El Clasico! [WIDEO]
Lewandowski pokazał trofeum, a fani zwrócili uwagę... na coś zupełnie innego