Gdzie będzie grał Ruch Chorzów? Kolejny zmarnowany dzień
Minął kolejny dzień, a prace związane z demontażem jupitera przy Cichej 6 w Chorzowie się nie rozpoczęły. Szanse na to, że Ruch rundę wiosenną rozpocznie na swoim obiekcie są coraz mniejsze.
Jak poinformował w środę "Dziennik Zachodni", w Urzędzie Miasta trwają rozmowy z firmami, które mają zająć się demontażem feralnego jupitera. Obecnie trwają poszukiwania odpowiedniej zwyżki.
Jeśli uda się ją znaleźć, wówczas przez dwa dni będą demontowane oprawy reflektorów. Tyle samo czasu ma zająć ścięcie wieży. Być może do końca tygodnia prace uda się zakończyć. Wówczas przynajmniej teren wokół stadionu oraz "Strefa Kibica" będą mogły zostać otwarte.
ZOBACZ WIDEO: Świetny kandydat na selekcjonera kadry. Tylko nie ma telefonuW efekcie, na niewiele ponad trzy tygodnie przed wznowieniem rozgrywek Fortuna I ligi Ruch Chorzów nie ma pewności czy przy Cichej 6 będzie można rozgrywać mecze ligowe. Na teraz szanse na to są coraz mniejsze. Coraz więcej wskazuje na to, że Niebiescy rywali podejmować będą w Gliwicach na stadionie Piasta. Mówiło się także, że w grę wchodzą Tychy lub Sosnowiec, ale te opcje już raczej są nieaktualne.
Przy spotkaniach w Gliwicach jest jednak problem. O ile jednak pierwszy mecz Ruchu, 11 lutego z Chrobrym Głogów, nie koliduje z potyczką gliwiczan, którzy grają na wyjeździe, to już dwa tygodnie później terminy się nakładają. Chorzowianie w niedzielę (16 lutego o godzinie 12:40) mają podjąć Stal Rzeszów. Z kolei Piast ma zmierzyć się z Cracovią, termin potyczki jeszcze nie został ustalony. Później Ruch czekają dwa wyjazdy i w okolicach pierwszego dnia wiosny domowy, bardzo ważny, mecz z ŁKS-em Łódź. Gdzie odbędzie się to spotkanie? Czas pokaże.
Czytaj także:
Stadion Ruchu Chorzów zamknięty!
Nowe informacje w sprawie zamkniętego stadionu Ruchu Chorzów. Rozpatrywane są dwa warianty