Pierwsze spotkania po przerwie na mistrzostwa świata nie mogły napawać kibiców Realu Madryt optymizmem. Królewscy prezentowali się naprawdę słabo, tracili wiele niepotrzebnych bramek, a dodatkowo przegrali walkę o trofeum, w finale Superpucharu Hiszpanii ulegając FC Barcelonie.
I obawy związane z kolejnymi tygodniami były uzasadnione, bo do słabej gry i przeciętnych wyników doszła spora liczba kontuzji. Z gry wypadło kilku graczy, którzy albo byliby pierwszymi wyborami, albo pomogliby w systemie rotacji stosowanym przez Carlo Ancelottiego.
Dlatego też w zespole niespodziewanie objawili się nowi bohaterowie w dobrej formie. Jednym z takich zawodników jest Dani Ceballos, który m.in. swoim golem w meczu z Villarrealem dał awans do ćwierćfinału Pucharu Króla, a w pozostałych spotkaniach notował naprawdę udane występy.
ZOBACZ WIDEO: To będzie coś nowego. Fernando Santos zaskoczył
I właśnie to sprawiło, że, według informacji portalu Relevo, Królewscy chcą zaoferować pomocnikowi przedłużenie jego umowy, bo ta, którą obecnie jest związany z klubem, wygaśnie już latem tego roku. Madrytczycy widzą w 26-latku dobry materiał na zawodnika do rotacji w składzie.
W najbliższych dniach władze Realu mają się spotkać, aby przygotować stosowną ofertę. Jednocześnie sam zawodnik chętnie zostałby w stolicy Hiszpanii, ale najważniejsza jest dla niego regularna gra i zapewne ten aspekt będzie jednym z kluczowych w jego negocjacjach z klubem.
Czytaj też:
Dogrywka wyłoniła zwycięzcę w derbach
Sensacyjne informacje ws. Ronaldo