Obrońca może chcieć opuścić Manchester City. Barcelona ma go na radarze
FC Barcelona w ostatnich latach pokazała, że potrafi przekonywać do transferów zawodników największych europejskich potęg. Jedną z nich jest Manchester City, z którego Barca chce wyciągnąć Joao Cancelo.
Jednak Obywatele zdecydowali się na jego sprzedaż również ze względu na chęci samego zawodnika. Hiszpan chciał trafić do Barcy, a Guardiola nie chce zatrzymywać w zespole graczy, którzy oczekują zmiany barw klubowych, a gdy chodzi o Blaugranę, jego opór jest jeszcze mniejszy.
Szefowie klubu z Camp Nou to widzą i spoglądają w kierunku coraz większej liczby zawodników mistrza Anglii. Jednym z ich celów transferowych na lato jest Gundogan, którego umowa wygaśnie wraz z końcem czerwca. Zatem byłby to transfer bezgotówkowy, ale za innego gracza trzeba by było już zapłacić.
Podczas letniego okna transferowego mówiło się o zainteresowaniu Bernardo Silva, a teraz na tapet trafił temat innego Portugalczyka z mistrzowskiego zespołu Guardioli. Z informacji podanych przez dziennik "SPORT" wynika, że latem 2023 roku Manchester City może chcieć opuścić Joao Cancelo.
ZOBACZ WIDEO: On pierwszy informował o Santosie. Zdradza kulisy wyboru selekcjoneraA to sprawia, że Barcelona ma jego nazwisko na swojej liście. Katalończycy już od pewnego czasu poszukują nominalnego prawego obrońcy i właśnie w portugalskim defensorze widzieliby idealnego kandydata. W klubie jest on postrzegany jako jeden z najlepszych graczy na świecie na swojej pozycji.
Problemem jednak może być jego umowa. 28-latek stosunkowo niedawno przedłużył kontrakt z Obywatelami i będzie on obowiązywał do lata 2027 roku. Zatem za jego sprowadzenie trzeba będzie zapłacić. Kwota ta może oscylować nawet w okolicach 70 milionów euro.
Czytaj też:
Blisko hitowego starcia kadry Polski
Joachim Loew wróci na ławkę trenerską?
Mecze Barcelony z udziałem Lewandowskiego obejrzysz na żywo, online na kanałach Eleven Sports w Pilot WP!