Pod koniec zeszłego roku Cristiano Ronaldo rozwiązał kontrakt z Manchesterem United. Gdy nie mógł znaleźć zatrudnienia w Europie, to zdecydował się na grę w Arabii Saudyjskiej. W Al-Nassr ma zarabiać niebotyczne 200 milionów euro rocznie. To sprawia, że będzie jednym z najbogatszych sportowców na świecie.
Początki dla Portugalczyka nie są jednak łatwe. Najpierw długo czekał na debiut, a gdy już mógł zagrać, to widać, że daleko mu do dawnej formy. W obu dotychczasowych meczach nie zachwycił.
W czwartek jego drużyna zagrała w półfinale Superpucharu Arabii Saudyjskiej z Al-Ittihad. Al-Nassr było zdecydowanie gorsze od rywala i uległo 1:3. Po meczu Ronaldo nie miał wesołej miny.
Do tego fani zgromadzeni na trybunach nie mieli dla niego taryfy ulgowej. Gdy "CR7" schodził z boiska, kibice głośno krzyczeli nazwisko jego wieloletniego rywala z czasów gry dla Realu: Lionela Messiego. Sytuację można zobaczyć poniżej.
Czytaj także:
Santos zeznawał w sprawie Polaka. Zachował się niezwykle
"Tutaj go po prostu kochają". Fernando Santos wykonał świetną robotę w Grecji
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo pękał ze śmiechu. Wszystko przez tego chłopczyka