Polskie przysłowie, że starych drzew się nie przesadza, kompletnie nie sprawdziło w wypadku najlepszego polskiego napastnika. 34-letni Robert Lewandowski po przejściu do FC Barcelony nie stracił swojego dawnego blasku.
Wręcz przeciwnie, jego skuteczność nie spada i jest kluczowym elementem w grze Dumy Katolonii. Bez bramek Polaka Blaugrana najprawdopodobniej nie byłaby liderem Primera Division.
Tylko w meczach ligowych Lewandowski zdobył czternaście bramek. Do tego dołożył 4 asysty. Łącznie we wszystkich rozgrywkach zapisał na swoim koncie 23 bramki i 5 asyst.
Jego ligowe występy wniosły go do panteonu gwiazd Dumy Katalonii. Dołączył bowiem do wąskiego grona piłkarzy, którzy w pierwszych 16 meczach ligowych zdobywali bramkę w 10 lub więcej spotkaniach. Do tego grona oprócz Polaka należą Josep Escola, Johan Cruyff oraz Zlatan Ibrahimović.
Szanse na dołożenie kolejnych bramek Polak będzie miał już w niedzielę o godz. 21:00. Wtedy FC Barcelona zmierzy się z Sevillą. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.
Czytaj więcej:
PSG ucieka spod topora! Walka o Ligue 1
ZOBACZ WIDEO: To byłby ciekawy powrót do Polski. "W grę wchodzą dwa kluby"
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)