Dramatyczne wyznanie. "Przygotowywaliśmy się na najgorsze"

Instagram / Na zdjęciu: Mina Bonino i Federico Valverde
Instagram / Na zdjęciu: Mina Bonino i Federico Valverde

Fede Valverde i jego żona Mina Bonino przeżywali ostatnio trudne chwile. Partnerka piłkarza Realu Madryt ujawniła, że groziła im utrata dziecka.

Czasem piłka nożna u zawodników schodzi na dalszy plan. Często dzieje się tak w obliczu rodzinnych problemów, gdy nie są w stanie w pełni skoncentrować się na wykonywaniu swojej pracy. To dotknęło w ostatnich tygodniach Federico Valverde, który spisywał się poniżej oczekiwań i był krytykowany za kiepską formę.

Jego żona Mina Bonino zdradziła, jaki był powód takiego stanu rzeczy. Tym samym potwierdziła plotki krążące w mediach, że Urugwajczyk zmaga się z problemami natury osobistej. Szczegóły do tej pory pozostawały jednak tajemnicą.

Bonino potwierdziła jednak, że była bliska utraty drugiej ciąży. Obecnie wszystko jest już w porządku. Po tym, jak Valverde zdobył bramkę w meczu finałowym Klubowych Mistrzostw Świata, kobieta opublikowała w sieci radosne wpisy.

ZOBACZ WIDEO: Ponad 20 milionów wyświetleń! Świat oszalał na punkcie bramki z Ekstraklasy!

"Ostatnio pojawiła się informacja, że straciłam ciążę. Nie mogła temu zaprzeczyć, bo myśleliśmy, że tak się stanie. To było nie do pogodzenia. Przez miesiąc przygotowywaliśmy się na najgorsze. Ciąża była bardzo zaawansowana i musieliśmy to potwierdzić badaniami" - napisała na Twitterze.

"Po tym, jak przez miesiąc płakałam, pogrążyłam się w żałobie, dostaliśmy niespodziewaną wiadomość: dziecko ma się dobrze, wszystko jest w normie" - dodała.

Czytaj także:
Fernando Santos obejrzał trzy mecze ekstraklasy. To na takich piłkarzy zwraca uwagę selekcjoner!
"Wszystko jest na dobrej drodze". Lewandowski na okładkach hiszpańskich gazet

Komentarze (0)