Nieudane pożegnanie Zagłębia Sosnowiec. Dwa niewykorzystane rzuty karne

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Odry Opole
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Odry Opole

Zagłębie Sosnowiec przegrało 0:2 z Odrą Opole w ostatnim meczu na Stadionie Ludowym przed przenosinami na nowy obiekt. Górnik Łęczna poprawił sytuację na dole tabeli. W sobotnich spotkaniach Fortuna I ligi dwóch graczy nie wykorzystało rzutu karnego.

Zagłębie Sosnowiec po raz drugi zagrało w rundzie wiosennej jako gospodarz na Stadionie Ludowym. Rywalizacja z Odrą Opole miała duże znaczenie dla sytuacji na dole tabeli. Tydzień temu udało się zapunktować tylko zespołowi z Oleskiej, który utrzymał bezbramkowy remis z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Odra objęła prowadzenie w 32. minucie, a Artur Pikk cieszył się z pierwszego gola po powrocie na polskie boiska. Estończyk pojawił się w polu karnym Zagłębia przy okazji rzutu wolnego i oddał strzał z bliska na 1:0. Drugiego gola dorzucił Dawid Czapliński, a wygrana Odry mogła być jeszcze bardziej efektowna, gdyby Bartosz Guzdek wykorzystał rzut karny w końcówce podstawowego czasu.

Piłkarze Stali Rzeszów wybrali się po drugie zwycięstwo w rundzie wiosennej w krótki wyjazd do Łęcznej. Drużyna z Podkarpacia przedostała się na siódme miejsce w tabeli, czyli bezpośrednie sąsiedztwo strefy barażowej. Nad zaplątanym w walkę o utrzymanie Górnikiem miała 10 punktów przewagi, a drużyna z Lubelszczyzny miała co poprawiać po porażce 0:3 z Sandecją Nowy Sącz sprzed ponad tygodnia.

Tym razem role odwróciły się i ze zdobycia kompletu punktów cieszyli się piłkarze Górnika Łęczna. O ich wygranej 1:0 zdecydowało trafienie samobójcze Przemysława Pęksy. Wcześniej dużą szansę na gola miała Stal, jednak Maciej Gostomski obronił uderzenie z rzutu karnego Piotra Głowackiego.

ZOBACZ WIDEO: Powrót do Ekstraklasy? "Kilka klubów odetchnęło z ulgą"

20. kolejka Fortuna I ligi:

Zagłębie Sosnowiec - Odra Opole 0:2 (0:1)
0:1 - Artur Pikk 32'
0:2 - Dawid Czapliński 52'

Górnik Łęczna - Stal Rzeszów 1:0 (0:0)
1:0 - Przemysław Pęksa (sam.) 55'

Czytaj także: Ten trener poprowadzi Arkę Gdynia. Koniec wątpliwości
Czytaj także: Czeski zawodnik dołączył do Ruchu Chorzów

Źródło artykułu: WP SportoweFakty