Trener ŁKS Łódź rzucił wyzwanie kibicom. A później dotrzymał słowa

Materiały prasowe / ŁKS Łódź / Na zdjęciu: bieg kibiców z trenerem Kazimierzem Moskalem
Materiały prasowe / ŁKS Łódź / Na zdjęciu: bieg kibiców z trenerem Kazimierzem Moskalem

Na tym wyzwaniu klub skorzystał podwójnie. Trener ŁKS-u Łódź Kazimierz Moskal wybrał się na biegowy trening z kibicami. To nagroda za wykupienie ponad pięciu tysięcy karnetów na rundę wiosenną.

Gdy drużyna przebywała na zgrupowaniu w Turcji, ŁKS Łódź uruchomił sprzedaż karnetów na rundę wiosenną Fortuna I Ligi. Aby zmobilizować sympatyków biało-czerwono-białych do kupowania stałej wejściówki na mecze, trener Kazimierz Moskal postanowił rzucić im wyzwanie.

Polegało ono na tym, że jeśli liczba sprzedanych karnetów na wiosnę przekroczyłaby pięć tysięcy, szkoleniowiec miał zaprosić fanów na wspólny bieg na 5 kilometrów w parku na łódzkim Zdrowiu.

Liczba ta została osiągnięta w sobotę 11 lutego, na dzień przed pierwszym meczem w 2023 roku z GKS-em Tychy, a finalnie wyniosła 5329. To klubowy rekord i czwarty wynik w kraju po Widzewie Łódź, Legii Warszawa i Lechu Poznań.

ZOBACZ WIDEO: Powrót do Ekstraklasy? "Kilka klubów odetchnęło z ulgą"

Kazimierz Moskal dotrzymał słowa i w sobotę wybrał się na przebieżkę z grupą kilkuset sympatyków ŁKS-u. W organizacji wydarzenia pomagała też grupa Łódź Kocha Sport, która regularnie trenuje i startuje w rozmaitych eventach biegowych.

- Właściciel klubu (Tomasz Salski - przyp. red.) przysłał mi wiadomość, że jeśli przekroczymy następnym razem osiem tysięcy karnetów, to dołączy do nas. Ostatnio jak z nim biegałem, dziwnym trafem mój zegarek pokazywał 6:10 na kilometr, a jego 5:40. Teraz się nie dziwię, że w godzinę jest w stanie przebiec 11 kilometrów, a ja nie potrafiłem dobić do dziesięciu - żartował trener.

Ale obiecał, że jest gotów na kolejne podobne wyzwania. Łącznie z tym, że jeśli za którymś razem kibice ŁKS-u wykupią 10 tysięcy stałych abonamentów, to przebiegnie się z nimi na 10 kilometrów.

Czytaj też: Ta zmiana otworzyła mu nowe możliwości. Piłkarz ŁKS Łódź z nich korzysta

Komentarze (0)