Nowy selekcjoner reprezentacji Polski niebawem roześle powołania. Już 24 marca podopieczni Fernando Santosa powalczą z Czechami o punkty w eliminacjach Euro 2024. Wszystko wskazuje na to, że na pierwszym zgrupowaniu następny Czesława Michniewicza pojawi się kilka nowych twarzy.
Serwis interia.pl donosi, że Portugalczyk monitoruje sytuację Pawła Bochniewicza broniącego barw SC Heerenveen. W obliczu problemów pozostałych obrońców właśnie 27-latek miałby rozwiązać problemy Santosa na środku defensywy.
Asystent Joao Costa wybrał się w delegację do Holandii, gdzie z bliska przyglądał się Bochniewiczowi. 25 lutego lewonożny stoper rozegrał 90 minut w przegranym 1:4 spotkaniu z RKC Waalwijk.
Doświadczony Bochniewicz uzbierał tylko dwa występy z orzełkiem na piersi. Piłkarz SC Heerenveen znalazł się w szerokiej kadrze na ubiegłoroczny mundial, ale ostatecznie nie pojechał z drużyną do Kataru.
Przygotowania do meczu z Czechami idą pełną parą. W ostatnich dniach współpracownicy Santosa obserwowali też takich graczy jak Maik Nawrocki, Artur Jędrzejczyk, Piotr Zieliński, Bartłomiej Drągowski, Arkadiusz Reca czy Paweł Dawidowicz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką wyczynia cuda. Zobacz popisy gwiazdy Barcelony
Czytaj także:
Gwiazdor nie dla Barcelony? "Nigdy nie chciałem odejść"
Zaskakujący ruch gwiazdy PKO Ekstraklasy. Zmienił barwy