Jagiellonia przystępuje do meczu w Białymstoku jako dziewiąta w tabeli fazy ligowej Ligi Konferencji. Rywal, Rayo Vallecano, ma o punkt mniej po czterech spotkaniach. Początek czwartkowego meczu zaplanowano na godz. 18:45.
Trener Adrian Siemieniec nie eksperymentował i wystawił optymalną "jedenastkę". Szkoleniowiec nie mógł skorzystać jedynie z Kamila Jóźwiaka. Skład mocno różni się od zestawienia personalnego, które przewidywała "Marca".
ZOBACZ WIDEO: Kadra, relacje z Lewandowskim i Urbanem. Jerzy Brzęczek gościem WP SportoweFakty
Hiszpańscy dziennikarze spodziewali się, że na lewej obronie Jagiellonii zagra Wimmer. Sęk w tym, że w szeregach drużyny Siemieńca nie ma piłkarza o takim nazwisku. "11 Jagi wg Marca. Wimmer może być ciekawym rozwiązaniem na lewej stronie" - żartował na platformie X Daniel Sobis.
Można tylko przypuszczać, z czego wynikał błąd. Dwa tygodnie temu Rayo grało na wyjeździe ze Slovanem Bratysława, gdzie na lewej stronie defensywy wystąpił Austriak Kevin Wimmer.
Dodatkowo, hiszpański dziennik przewidywał, że w środku pola Jagiellonii wystąpi "Bartosz". W tym przypadku zapewne chodziło o 18-letniego Bartosza Mazurka.