Ostatnie miesiące to bardzo dobry czas w karierze Kamila Grabary, który na dobre zadomowił się w stolicy Danii. Polak stał się jednym z kluczowych piłkarzy FC Kopenhaga, czyli aktualnego wicelidera Superligaen.
Nie bez powodu w styczniu pojawiały się plotki, które łączyły 24-latka z Bayernem Monachium (więcej o tym TUTAJ). Od pewnego czasu golkiper znajduje się w kapitalnej formie, co potwierdzają statystyki.
Grabara może bowiem pochwalić się imponującą serią bez straconego gola w lidze. Reprezentant Polski nie wyciągał piłki z siatki od 22 października, co daje łącznie 557 minut (nie wliczając czasu doliczonego). Świetna postawa bramkarza w dużym stopniu pomogła drużynie awansować na 2. pozycję w tabeli duńskiej ekstraklasy.
W grudniu Grabara został wybrany najlepszym golkiperem w Danii, triumfując w plebiscycie "Złotej Bramki" organizowanym przez magazyn piłkarski "Tipsbladet" (więcej o tym TUTAJ). Wysoka forma Polaka zaowocowała także powołaniem na mistrzostwa świata w Katarze, choć nie miał okazji zadebiutować na tej imprezie.
W niedzielę 12 marca Grabara będzie miał okazję na 7. czyste konto z rzędu. Kopenhaga zmierzy się z Horsens, które zajmuje miejsce w dolnej połowie tabeli. Początek rywalizacji o godzinie 16:00.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dla takich akcji przychodzi się na stadion