Punkt w debiucie Tomasza Kafarskiego. Odwołany mecz w Fortuna I lidze

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Sandecji Nowy Sącz
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Sandecji Nowy Sącz

Sandecja Nowy Sącz podzieliła się punktami w pierwszym meczu po powrocie do klubu trenera Tomasza Kafarskiego. Jej starcie z GKS-em Katowice zakończyło się wynikiem 1:1. W Niecieczy mecz odwołano z powodu ataku zimy.

Tomasz Kafarski po raz drugi rozpoczął współpracę z piłkarzami Sandecji. Poprzednia kadencja trenera w tym klubie trwała od 2020 do 2022 roku. Tym razem zastąpił na stanowisku Stanislava Vargę, który był już drugim szkoleniowcem nowosądeczan w tym sezonie. Także Kafarski startował w innym zespole - Chojniczance. Nie zmienia się postawione przed nim zadanie - ma powalczyć z powodzeniem o utrzymanie.

W zremisowanym 1:1 meczu z GKS-em Katowice oba gole zdobyli piłkarze Sandecji, ale pierwszy z nich był samobójczy Ivana Nekicia. Drużyna z województwa śląskiego miała następnie wielką szansę na podwyższenie prowadzenia, jednak Adrian Błąd nie wykorzystał rzutu karnego. Karą za to było uderzenie na 1:1 Jakuba Wróbla. Do wyrównania doszło zaledwie 10 minut po zmarnowanej jedenastce.

Na zakończenie sobotniego grania na zapleczu PKO Ekstraklasy miało dojść do starcia Bruk-Betu Termaliki Nieciecza z Puszczą Niepołomice. Piłkarzom nie było dane powalczyć o punkty, ponieważ mecz odwołano z powodu śnieżnej aury i złego stanu boiska.

23. kolejka Fortuna I ligi:

Sandecja Nowy Sącz - GKS Katowice 1:1 (0:1)
0:1 - Ivan Nekić (sam.) 33'
1:1 - Jakub Wróbel 68'

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Puszcza Niepołomice - odwołany

ZOBACZ WIDEO: Fernando Santos wprost o problemach reprezentacji Polski. "Tak trudno jeszcze nie miał"

Czytaj także: Ten trener prowadzi Arkę Gdynia w rundzie wiosennej. Wcześniej były wątpliwości
Czytaj także: Czeski zawodnik dołączył do Ruchu Chorzów

Komentarze (0)