Przed tygodniem w meczu z Valencią Xavi odniósł swoje 37. zwycięstwo w Primera Division w roli trenera Barcelony. Dzięki temu w klasyfikacji punktowej pierwszych 50 meczów ligowych wspiął się na drugą pozycję w historii Blaugrany.
Wyprzedził Pepa Guardiolę i Ernesto Valverde. Drużyna Xaviego zdobyła w tym czasie 118 punktów, a ekipy wymienionej dwójki - po 117. Lepszym dorobkiem po pierwszych 50 spotkaniach ligowych mógł pochwalić się tylko Luis Enrique (124).
Warto zwrócić uwagę, że Xavi przychodził do klubu w trudniejszej sytuacji niż ci szkoleniowcy, ponieważ obejmował rozbity zespół w połowie sezonu. Dlatego też nie potrafił wygrać 4 z 8 starć ligowych na początku swojej kadencji. Potem Barca nabrała rozpędu i zaczęła odrabiać straty w LaLidze, a mimo kilku wpadek drużyna robiła postępy.
ZOBACZ WIDEO: Tego bramkarz się nie spodziewał. Co on zrobił?!
Obecny sezon jest jeszcze lepszy, a Barcelona pod wodzą Xaviego stała się ekipą bardzo solidną. Bilans 20 zwycięstw, 2 remisów i 2 porażek przyczynił się do osiągnięcia bezpiecznej dziewięciopunktowej przewagi nad drugim w tabeli Realem Madryt.
Dla porównania, pod wodzą poprzedniego szkoleniowca Ronalda Koemana Barca odniosła 28 zwycięstw, 10 remisów i 10 porażek. Bliżej Xaviego mógłby być Tito Vilanova, który wygrał aż 32 z 38 meczów (poza tym 4 remisy i 2 porażki), ale pracował on tylko przez jeden sezon.
Do osiągnięć obecnej drużyny trzeba też dodać to, że gdyby Barcelona wygrała z Almeríą, wyrównałaby swój najlepszy wynik ligowy po 23 kolejkach.
Jak podaje "Marca", Xavi znalazł się wśród najlepszych szkoleniowców w całej historii LaLigi po pierwszych 50 meczach ligowych. Po 40 zwycięstw zanotowali Miguel Munoz i wspomniany Luis Enrique, 39 mieli Jose Mourinho i Zinedine Zidane, a po 37 – Carlo Ancelotti i Xavi.