Romelu Lukaku dołączy do hiszpańskiego giganta? Transfer wisi w powietrzu

Getty Images / Na zdjęciu: Romelu Lukaku
Getty Images / Na zdjęciu: Romelu Lukaku

Romelu Lukaku jeszcze wyjdzie na prostą? Reprezentant Belgii wylądował na radarze utytułowanego giganta, o czym informuje fichajes.net.

Zdaniem hiszpańskiego Fichajes, Real Madryt poważnie rozważa ściągnięcie Romelu Lukaku na Santiago Bernabeu. Carlo Ancelotti jest wielkim fanem Belga i wierzy, że mógłby on wiele wnieść w grę jego zespołu.

Transfer 29-latka miałby za zadanie wspomóc obsadzenie pozycji napastnika, na której teraz występuje Karim Benzema. Oprócz zwiększenia rywalizacji, stałby się on swego rodzaju zabezpieczeniem na wypadek, gdyby Francuza dosięgły kontuzje. A ryzyko ich odniesienia do małych przecież nie należy, zważywszy na dość zaawansowany wiek gwiazdora "Królewskich" (35 lat).

Belg to aktualnie zawodnik Interu Mediolan, do którego udał się na wypożyczenie z Chelsea (dodatkowa opłata 7,80 mln euro). Wygląda jednak na to, że za niedługo będzie musiał pakować walizki, bowiem "Nerazzurri" nie są zainteresowani skorzystaniem z klauzuli wykupu.

ZOBACZ WIDEO: Tego bramkarz się nie spodziewał. Co on zrobił?!

Lukaku w tym sezonie może mówić naprawdę o sporym pechu. Pod koniec sierpnia doznał on poważnej kontuzji uda, przez co opuścił łącznie osiem meczów ligowych. Krótko po powrocie na boisko ponownie doznał urazu, który tym razem wykluczył go z trzech spotkań Serie A.

Wspomniane absencje drastycznie wpłynęły na statystyki piłkarza. W 18 występach o stawkę strzelił on zaledwie pięć bramek.

Jego słaby wkład w grę zespoły przyczynił się do wyników "Nerazzurri" w rozgrywkach ligowych. Inter ma już bowiem nikłe szanse na wygranie Serie A, tracąc do Napoli aż 18 punktów. Pozostaje im jednak walka o wicemistrzostwo.

Póki co są na bardzo dobrej drodze do jego zdobycia. Podopieczni Simone Inzaghiego zajmują aktualnie drugie miejsce w lidze z przewagą jednego "oczka" nad Lazio i dwóch nad Milanem.

Piłkarz Lecha wbił szpilę w Szwedów. "Ciężko porównać seicento do ferrari"
Nicola Zalewski pomógł w awansie. Rzuty karne w meczu Arsenalu

Komentarze (0)