Kuriozalne zasady pomogą Polsce? Możemy przegrać nawet wszystkie mecze w eliminacjach!
Awans do Euro 2024 mimo fatalnych wyników w eliminacjach? Reprezentacja jest w komfortowej sytuacji i nawet jeśli spektakularnie zawali kwalifikacje, i tak może pojechać na turniej w Niemczech.
Wynik meczu w Pradze wzmógł dyskusję w temacie szans Polski na awans do przyszłorocznego turnieju. Wciąż jednak wszystko jest w naszych rękach i możemy zapewnić sobie kwalifikację drogą tradycyjną.
Euro na wyciągnięcie ręki
Grup eliminacyjnych mamy 10 i z każdej bezpośredni awans uzyskają po dwa najlepsze zespoły. Dla porównania, na mundial do Kataru bezpośrednio jechali tylko zwycięzcy grup, a wiceliderzy musieli grać w turniejach barażowych (taką drogę przechodzili m.in. Polacy).
ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak wróci do reprezentacji Polski? "Nie wykluczam tego"Zasadnicza część eliminacji zakończy się jeszcze w 2023 roku i jeśli Biało-Czerwoni nie zawiodą, już w listopadzie będą pewni wyjazdu do Niemiec.
Nawet kompromitacja nie odbiera nam szans
Co się natomiast stanie, jeśli nasza drużyna narodowa zajmie miejsce poniżej 2.? Wtedy czeka ją dogrywka w marcu 2024 roku. Rozegrany zostanie wówczas turniej barażowy z udziałem najlepszych ekip z poszczególnych dywizji Ligi Narodów (A, B i C), które nie zdołają się zakwalifikować do Euro 2024 drogą tradycyjną.
W tym turnieju teoretycznie udział wezmą po cztery najlepsze zespoły ze ścieżek A, B i C. Polska była w najwyższej dywizji, zatem w jej grupie byłyby to Holandia, Chorwacja, Hiszpania i Włochy. Trudno sobie jednak wyobrazić scenariusz, w którym jakaś z tych reprezentacji nie zajmie 1. lub 2. lokaty w grupie eliminacyjnej.
Następne w kolejności do gry w barażach są: Dania, Portugalia, Belgia, Węgry, Szwajcaria i właśnie Polska.
Nie da się nie zagrać w barażach
Biało-Czerwoni nie mieliby zapewnionego udziału w barażach tylko w sytuacji, gdyby z wymienionych wyżej zespołów aż cztery nie awansowały drogą tradycyjną.
W praktyce nie ma takiej możliwości, a najlepszym przykładem są eliminacje do Euro 2020. Wtedy z dywizji A awansowało drogą standardową 11 z 12 drużyn. Celu nie osiągnęła jedynie Islandia i to ona grała w barażach, mimo że w rankingu dywizji A była ostatnia. Polska dziś jest w tym zestawieniu wyżej.
Warto zaznaczyć, że udział w barażach w żadnym stopniu nie zależy od miejsca w grupie. Decydują wyłącznie lokaty w Lidze Narodów, zatem nawet gdybyśmy przegrali wszystkie mecze i w eliminacjach zajęli ostatnią pozycję za Czechami, Albanią, Mołdawią i Wyspami Owczymi, baraże będą dla nas furtką, przez którą będziemy mogli dostać się do Niemiec.
Mecz 2. kolejki eliminacji Euro 2024 Polska - Albania w poniedziałek o godz. 20:45. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Oficjalnie: Raków Częstochowa ma nowego prezesa. Już pracował w PKO Ekstraklasie
Oficjalnie: transfer z Legii Warszawa do Warty Poznań
OGLĄDAJ MECZE REPREZENTACJI W PILOCIE WP

-
summit Zgłoś komentarz
Nie ma w grze wiary, radości i chęci. Tylko kASA! -
młody123 Zgłoś komentarz
A co zrobić żeby wygrać mistrzostwa świata uciekając przed piłką i nie mieć tyle pieniędzy co Szejkowie. -
Łukasz Glod Zgłoś komentarz
W barażach udział weźmie 12 drużyn, a awansuje 3. -
Łukasz Glod Zgłoś komentarz
że weźmiemy Czesia. -
Zdroj Zgłoś komentarz
co on powie tak że panowie dokopcie im -
Janusz sport Zgłoś komentarz
a kasę kapitan i trener już podzielili ale grać im się nie chce nie potrafią -
mDorka Zgłoś komentarz
Już kombinacje permutacje? Tylko nasi tak potrafią. Obyście nie zostali sami z tymi waszymi kombinacjami. -
Gargamel 9 Zgłoś komentarz
Jedna prosta decyzja , posadzic mgr.Drewniaka na lawce dziadkow - tylko kto sie na to odwazy ?????? -
sama.prawda Zgłoś komentarz
została wykluczona z baraży. Ruskie by ich roznieśli w Moskwie jak wilk zająca. Dali dziadom walkower z ruskimi i jakimś tam cudem wygrali drugi mecz ze Szwecją (ciągle zachodzę w głowę jak to możliwe). Szwedzi wcześniej pokonali Czechów z którymi 3 dni temu kopacze dostali baty. Hmmm. Od razu widać że inne drużyny się rozwijają a z polskimi fajtłapami jest coraz gorzej. A nawet jeśli jakimś cudem zakwalifikują się na Euro 2024 to po co skoro z grupy nie wyjdą? Czy Polsce i Polakom jest potrzebny kolejny wstyd na arenie międzynarodowej? Już dosyć się nawstydziliśmy za tych kopaczy za czasów Nawałki i jego niskiego pressingu, symulowanych kontuzji Grosickiego na polecenie selekcjonera, wygranego meczu o honor z Japończykami, w którym to meczu polscy kopacze stracili honor, skandali premiowych od Morawieckiego i błaganiu Lewandowskiego Argentyńczyków o to by nie strzelali Polsce kolejnego gola bo inaczej to Meksyk wyjdzie z grupy a nie Polska. WSTYD WSTYD... Atmosfera w kadrze jest śmierdząca jak zgniłe jajo (numer 9) które w dodatku nosi opaskę kapitańską. Ja nie chcę żeby taka "reprezentacja" jechała na Euro. To nic dobrego dla nas Polaków. Wstydu mam już dość -
hungabunga Zgłoś komentarz
kompromitacja to juz jest jak oni graja bo styl maja poprostu kompromitujacy.☻☺ -
Adela Rozen Zgłoś komentarz
polski dewiza kopaczy selebrytów od reklam : "Nawet kompromitacja nie odbiera nam szans"... :-))) -
dopowiadacz1 Zgłoś komentarz
Jednym słowem miejsce w parlamencie Michniewicz ma zapewnione . -
Pragmatyk I. Zgłoś komentarz
Czechami widać było, że Czesi są szybsi, bardziej zwrotni, a przede wszystkim bardziej zmotywowani. Czechom bardziej zależało na zwycięstwie. Mamy dobrych i bardzo dobrych zawodników, lecz nie mamy drużyny, niestety!