Tak Lewandowski zareagował po meczu z Czechami. Ujawniono kulisy

Przedstawiciele FC Barcelony przylecą do Polski! Znamy powód

Kadencja Fernando Santosa rozpoczęła się od dużego rozczarowania w Pradze. W zeszły piątek reprezentacja Polski rozegrała pierwszy mecz w eliminacjach Euro 2024 z Czechami i musiała przełknąć gorycz porażki (1:3). Robert Lewandowski spędził 90 minut na placu gry, ale nie zdołał zagrozić bramce gospodarzy.

W szatni Biało-Czerwonych panuje nie najlepsza atmosfera. Po powrocie do Warszawy nowy selekcjoner przeprowadził rozmowę z kadrowiczami. Do akcji włączył się również kapitan drużyny narodowej.

- To był intensywny wieczór, a tak naprawdę noc. Po meczu z Czechami nie wszyscy się odezwali od razu - relacjonował trener mentalny Jakub B. Bączek w rozmowie z dziennikarzem "Faktu".

Przez wiele lat Bączek pracował z polskimi siatkarzami, a obecnie utrzymuje kontakt z graczami reprezentacji Polski. Jak czytamy, piłkarze we własnym gronie wyjaśnili sobie kilka kwestii po przegranym spotkaniu w Pradze. Wszystko pod okiem jednego z najbardziej doświadczonych zawodników, czyli Lewandowskiego.

ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak wróci do reprezentacji Polski? "Nie wykluczam tego"

- Robert, podobnie jak w szatni Barcelony, jest już nie tylko czołowym napastnikiem zespołu, ale również mentorem. Potrafi czasem powiedzieć też coś w taki sposób, by rozmówcy poszło w pięty. Jak łatwo się domyśleć, po tym meczu nie był zbyt szczęśliwy - przyznał Bączek.

Polacy czekają na pierwsze zwycięstwo pod wodzą Fernando Santosa. Spotkanie z Albanią zostanie rozegrane w poniedziałek o godz. 20:45. Transmisja meczu na antenach TVP 1, TVP Sport, Polsatu Sport Premium 1, a także na platformie Pilot WP. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi relację tekstową.

Czytaj także:
Zaskakujące wyznanie gwiazdy Bayernu. "Jestem popularnym przegrywem"
Składna akcja Polski U-21. Błysk wschodzącej gwiazdy Liverpoolu [WIDEO]