Dramat Sevilli. Do 90. minuty było 2:0

PAP/EPA / Jose Manuel Vidal / Na zdjęciu: Oliver Torres (z prawej) i De La Torre
PAP/EPA / Jose Manuel Vidal / Na zdjęciu: Oliver Torres (z prawej) i De La Torre

Cóż za końcówka meczu Sevilli z Celtą Vigo. Do 90. minuty grający w osłabieniu gospodarze prowadzili z Celtą Vigo 2:0, ale spotkania nie wygrali.

W tym artykule dowiesz się o:

Dramatyczny przebieg miało spotkanie rozpoczynające 28. kolejkę La Liga. Sevilla i Celta Vigo utrzymania nie mogą być pewne. W lepszej sytuacji przed potyczką byli goście.

Gospodarze od 19. minuty mieli problem. Z boiska za dwie żółte kartki wyleciał Pape Gueye. Mimo gry w osłabieniu do przerwy Sevilla prowadziła 1:0.

Kiedy w 2. połowie w 81. minucie Marcos Acuna podwyższył wynik, wydawało się, że Sevilla zdobędzie komplet punktów.

Nic z tych rzeczy. W 90. minucie Celta wyrównała, a cztery minuty później Goncalo Paciencia wyrównał. Chwilę później nerwy puściły Acuni i gospodarze kończyli potyczkę w dziewiątkę.

Sevilla FC - Celta Vigo 2:2 (1:0)
1:0 - En Nesyri 41'
2:0 - Acuna 81'
2:1 - Rodriguez 90'
2:2 - Palencia 90+4'

[multitable table=1497 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

Czytaj także:
Villarreal ściga Ligę Mistrzów. Rozczarowanie Almerii
Promyk nadziei dla Valencii

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bajeczny gol 17-latka z Legii

Komentarze (1)
avatar
klucha64
8.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba było wyrównywać dwa razy żeby był remis... Na 2-1 i na 2-2