To wciąż może być jedna z większych niespodzianek sezonu. Piłkarze Valencii na jedenaście kolejek przed końcem rozgrywek plasują się tuż nad strefą spadkową.
W poniedziałek, na koniec 28. kolejki, do Walencji przyjechało Rayo Vallecano, które dość niespodziewanie ma szansę włączyć się do gry o europejskie puchary.
Drużyna gości ostatnio zawodziła, po przerwie na mecze reprezentacji była krok od wygranej. Zabrakło dziewięciu minut.
Wynik spotkania w 9. minucie otworzył Santi Comesana, który pokonał bramkarza gospodarzy. Po stracie gola Valencia długo nie była w stanie odpowiedzieć. Dopiero w 81. minucie wyrównał Justin Kluivert, który wykorzystał rzut karny.
W La Liga gospodarze plasują się w bezpiecznej strefie, ale mają tyle samo punktów co dwie drużyny znajdujące się na miejscach oznaczających degradację. Z kolei Rayo Vallecano do 6. miejsca musi odrobić aktualnie siedem punktów.
Valencia CF - Rayo Vallecano 1:1 (0:1)
0:1 - Santi Comesana 9'
1:1 - Justin Kluivert (k.) 81'
[multitable table=1497 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Show Lewandowskiego! Czekaliśmy na takie przełamanie
Mocna odpowiedź Realu Madryt. Hat trick Karima Benzemy
ZOBACZ WIDEO: To nowy bohater kadry. Padły słowa o transferze